Taką informację podał brytyjski wywiad wojskowy, dodając, że w ten sposób Putin chce zwiększyć liczbę żołnierzy.
Żeby pozyskać ludzi na wojnę
Decyzja jest wynikiem tego, że Rosja nadal traci bardzo duże siły w toczącej się wojnie na Ukrainie.
Przed zbliżającymi się w marcu wyborami w Rosji, które Putin ma wygrać, potrzebne jest Kremlowi spektakularne zwycięstwo.
Stąd rzucanie do ataków nieprzygotowanych żołnierzy lub coraz starszych wojskowych. Jednym z pomysłów jest przygotowywanie „Armii Dziadków”, jak nazwano najnowszy pomysł Putina.
Jeszcze większa armia
Szacuje się, że Rosja ma 1,3 miliona personelu wojskowego, czyli około dwa razy więcej niż jest ukraińskich żołnierzy, ale Moskwie to nie wystarcza.
W oświadczeniu resortu obrony zawarto: Rosja proponuje projekt ustawy podnoszącej wiek wojskowego personelu kontraktowego, w tym tego, który został zwerbowany przed czerwcem 2023 r., do 65. roku życia i wieku 70 dla funkcjonariuszy.
To znacznie podniosłoby obecną granicę wieku wynoszącą 51 lat dla osób niebędących funkcjonariuszami i prawdopodobnie wydłużyłoby czas trwania umowy.
Nie jest jasne, ilu żołnierzy dodatkowo może pozyskać Putin, ale wojskowi liczą na „Armię Dziadków”
Prawie jedna trzecia populacji Rosji ma ponad 55 lat. Gdyby pomysł wszedł w życie, także obecni żołnierze szykujący się powoli do emerytury, musieliby pozostać na służbie i kontynuować walkę.
Źródło: The Telegraph
