Putinowi grozi zamach stanu? Ocenia były pracownik rosyjskiej misji przy ONZ

Kazimierz Sikorski
Zdaniem byłego dyplomaty przegrana Putina na Ukrainie może skutkować zamachem stanu na prezydenta Rosji
Zdaniem byłego dyplomaty przegrana Putina na Ukrainie może skutkować zamachem stanu na prezydenta Rosji ALEXEI NIKOLSKY / PAP
W proteście przeciwko wojnie Borys Bondariew zrezygnował z pracy w misji Rosji przy ONZ. Jego zdaniem negocjowanie zakończenia wojny z Kremlem nie ma sensu. Kiedy więc władza Putina może runąć?

- Putin walczy o swoje życie na Ukrainie i, jeśli zostanie pokonany, może stanąć w obliczu zamachu stanu - mówi weteran rosyjskiej dyplomacji.

Borys Bondariew, który w maju opuścił misję Rosji przy ONZ, dodaje, że elity Putina „mogą zmusić go do pójścia spać i nigdy się nie obudzić”, jeśli przegra wojnę na Ukrainie.

Nie ma co negocjować zakończenia wojny z Putinem

Jego zdaniem, próby negocjowania zakończenia wojny z Kremlem nie mają sensu, bo zostaną odczytane jako oznaka słabości i tylko przekonają Rosję do ostrzejszej walki.

- Prowokujesz [Putina] gadką o tym, by go nie prowokować. W pewnym momencie nadejdzie czas, kiedy Putin użyje broni nuklearnej, żeby pokazać, że traktuje ją poważnie - mówił. - Twardogłowi, którzy rozpoczęli wojnę, zrobili to, ponieważ wierzą, że Zachód boi się, jest słaby i nie jest w stanie walczyć za Ukrainę – dodał.

Są szanse na usunięcie dyktatora

Zapytany, jakie jest prawdopodobieństwo obalenia Putina, Bondariew powiedział: "Myślę, że są szanse na usunięcie go z urzędu. Ale najpierw musi zostać uznany przez Rosjan za przegranego, za kogoś, kto kłamał i zrobił z nich głupców. Muszą go postrzegać jako słabego, a stanie się to tylko wtedy, gdy poniesie klęskę na Ukrainie".

- Jeśli jego przegrana na Ukrainie będzie szeroko rozumiana, szeroko znana ogółowi społeczeństwa i jego elicie, wówczas może zostać zmuszony do „pójścia spać i nigdy się nie obudzić” - tłumaczył Bondariew.

od 16 lat

lena

Wideo

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Onuca Putina
9 grudnia, 12:36, Gość:

Tomasz L., były członek komisji ds. likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych, był szpiegiem, który przekazywał Rosjanom dokumenty dotyczące Polaków oraz obcokrajowców mieszkających w Polsce. Szefem komisji był Sławomir Cenckiewicz. Komisja likwidacyjna działała we współpracy z komisją weryfikacyjną, na czele której stał Antoni Macierewicz.

W marcu Tomasz L. został zatrzymany przez polskie służby. Jak informowało wówczas Radio Zet, Tomasz. L. przez lata był zatrudniony w stołecznym magistracie, a konkretnie w urzędzie stanu cywilnego. Miał dostęp m.in. do aktów urodzenia i zgonów osób z Kresów Wschodnich.

9 grudnia, 12:47, Witold Duch:

Jeśli to wszystko prawda, nie fałsz, to rację miał b. minister za PO, że nasze państwo jest tylko z papieru i kamieni kupy. Dziwne, że Jankesi jeszcze nie wycofali dla nas pomocy.

No i co? Polski rząd oddał tajemnice bankowe żydom z US i jakoś nikt w tym nie widzi niczego złego?! Amerykanie wiedzą więcej o Tobie niż Ty sam dzięki imbecylom którym płacisz wysokie pobory w Wawie.

P
PI Grembowicz
E tam, kolejne bzdury i podpucha... homo sovieticus = homines sovietices...

Tow. kurdupel z kremla/kgb/fsb/gru trzyma się dobrze i otacza się zaufanymi ludźmi takimi jak on sam; do śmierci, samobójczej, swojej i innych Rosjan/Rosji, sąsiadów, wrogów urojonych lub nie (tzw. samobójstwo rozszerzone).

Niestety

Real Life
O
Onuca Putina
9 grudnia, 10:46, ab:

???75% Rosjan ufa prezydentowi Federacji Rosyjskiej Władimirowi Putinowi, 77% uważa, że ​​na swoim stanowisku pracuje wystarczająco dobrze – badanie Fundacji Opinii Publicznej.

fałszywy sondaż… co najmniej 90% popiera prezydenta…???

I tak trzymać!

G
Gość
9 grudnia, 10:27, Witold Duch:

Daj Boże..

Broń Boże!

W
Witold Duch
9 grudnia, 12:36, Gość:

Tomasz L., były członek komisji ds. likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych, był szpiegiem, który przekazywał Rosjanom dokumenty dotyczące Polaków oraz obcokrajowców mieszkających w Polsce. Szefem komisji był Sławomir Cenckiewicz. Komisja likwidacyjna działała we współpracy z komisją weryfikacyjną, na czele której stał Antoni Macierewicz.

W marcu Tomasz L. został zatrzymany przez polskie służby. Jak informowało wówczas Radio Zet, Tomasz. L. przez lata był zatrudniony w stołecznym magistracie, a konkretnie w urzędzie stanu cywilnego. Miał dostęp m.in. do aktów urodzenia i zgonów osób z Kresów Wschodnich.

Jeśli to wszystko prawda, nie fałsz, to rację miał b. minister za PO, że nasze państwo jest tylko z papieru i kamieni kupy. Dziwne, że Jankesi jeszcze nie wycofali dla nas pomocy.

a
ab
???75% Rosjan ufa prezydentowi Federacji Rosyjskiej Władimirowi Putinowi, 77% uważa, że ​​na swoim stanowisku pracuje wystarczająco dobrze – badanie Fundacji Opinii Publicznej.

fałszywy sondaż… co najmniej 90% popiera prezydenta…???
W
Witold Duch
Daj Boże..
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl