Rafał Musioł: Kogo cieszą kłopoty Ruchu Chorzów i pozostałych dwóch beniaminków?

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Ruch Chorzów i pozostała dwójka beniaminków przeżywa jesienią trudne chwile.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Ruch Chorzów i pozostała dwójka beniaminków przeżywa jesienią trudne chwile.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Arkadiusz Gola
- Cała trójka obecnych beniaminków solidarnie znalazła się w strefie spadkowej i w dodatku nie ma w tym przypadku. Puszcza, Ruch i ŁKS grają słabo i wyraźnie odstają od konkurentów, udowadniających im, że sama ambicja to za mało - pisze Rafał Musioł, redaktor działu sportowego Dziennika Zachodniego.

To na razie teza będąca na etapie weryfikacji, ale fakt, że za nami już jedna trzecia całego sezonu sprawia, że warto się nad nią pochylić. Chodzi o rzeczywistą siłę pierwszej ligi na przykładzie klubów awansujących z niej do elity.

Tak się bowiem składa, że cała trójka obecnych beniaminków solidarnie znalazła się w strefie spadkowej i w dodatku nie ma w tym przypadku. Puszcza, Ruch i ŁKS grają słabo i wyraźnie odstają od konkurentów, udowadniających im, że sama ambicja to za mało. Błędy, jakie popełniają piłkarze wspomnianego tercetu, nie przystają ekstraklasowcom, a już na pewno nie uzasadniają wypłat, które na tym szczeblu rozgrywek są normą. Nawet jeśli w Niepołomicach, Chorzowie i Łodzi płaci się stawki najniższe w całej lidze (to oczywiście tylko przypuszczenie, bo kwestie zarobków są najściślej strzeżoną tajemnicą nawet w klubach utrzymywanych z pieniędzy podatników).

Sportowa sytuacja nowicjuszy, stanowiąca niewątpliwy problem wizerunkowy dla całej Fortuna 1. Ligi, niewątpliwie cieszy jedną grupę zawodową. To menedżerowie szykujący się do zimowego okienka transferowego. Doświadczenie mówi im przecież, że kluby stojące przed widmem degradacji, a co za tym idzie utraty nierozerwalnie związanych z ESA przelewów na miliony złotych, wyruszą na przymusowe, ratunkowe zakupy. A w takiej podbramkowej sytuacji to sprzedający znajdzie się w uprzywilejowanej sytuacji. No i do gry będzie musiała też wejść konkurencja znad kreski, której celem będzie storpedowanie planów beniaminków chociażby podbijaniem cen, a więc również prowizji menedżerów...

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rafał Musioł: Kogo cieszą kłopoty Ruchu Chorzów i pozostałych dwóch beniaminków? - Dziennik Zachodni

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

t
tt
Za duża liga
Wróć na i.pl Portal i.pl