Zasady turnieju na igrzyskach w Paryżu
Turniej olimpijski w koszykówce 3x3 zadebiutował trzy lata temu w Tokio. Wtedy mistrzostwo olimpijskie zdobyli Łotysze. W zmaganiach uczestniczyli Polacy, którzy nie wyszli z grupy. Tym razem ma być inaczej.
We wtorek odbył się pierwszy dzień zmagań panów. Do walki o medale przystąpiło osiem zespołów: Łotwa, Litwa, Chiny, Holandia, Francja, Serbia, USA i Polska. W pierwszej fazie obowiązuje system kołowym inaczej ,,każdy z każdym''. Do strefy medalowej bezpośrednio awansują dwie najlepsze drużyny. Z kolei cztery następne zmierzą się w 1/4 finału. Dwie najgorsze ekipy pożegnają się z Paryżem.
Blisko spotkania turnieju kwalifikacyjnym do Paryża
Podczas majowego turnieju kwalifikacyjnego w Debreczynie Biało-Czerwoni wywalczyli paryski bilet po pokonaniu Mongolii. IOch rywale wcześniej zostali pokonani przez pierwszych przeciwników w stolicy Francji - Trójkolorowych. Gospodarze IO wygrali po dramaturgii 21:20, choć długo na prowadzeniu pozostawała drużyna z Azji. Tym samym jedno spotkanie wcześniej cieszyli się z awansu na igrzyska.
Przegrana na inaugurację w dramatycznych okolicznościach
Pierwsze punkty zdobył debiutant Adrian Bogucki. - Nasz środkowy świetnie zachował się pod koszem. Świetna gra od początku Biało-Czerwonych zaowocowała prowadzenie 8:2. - Na tak okazałe prowadzenie złożyło się: skuteczność rzutów, zbiórki Boguckiego i rzuty dystansowe m.in. Michała Sokołowskiego, reprezentanta również w koszykówce 5x5 i chorążego polskich olimpijczyków Przemysława Zamojskiego. Zaskoczeni Francuzi tym obrotem spraw nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze organizowanych Polaków.
Jednak w 4. minucie spotkania Trójkolorowi zbliżyli się na odległość trzech ,,oczek (7:10). Nieskuteczność dystansowa gospodarzy spowodowała, że Polacy byli na prowadzeniu.
Kapitalne zachowania na boisku Filipa Matczaka przyczyniły się do czteropunktowej przewagi. - Dobra gra w defensywie oraz zauważenie niepilnowanego Matczaka. (12:8). Niestety w 6. minucie spotkania Francja rzutem z dystansu doprowadziła do pierwszego od dłuższego czasu remisu. (12:12). Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. - Rzuty wolne doprowadziły ponownie do nieznacznej przewagi Biało-Czerwonych. Reakcja Francuzów też była błyskawicznie.
Końcówka była bardzo dramatyczna. Ostatnim rzutem koszykarze Francji doprowadzili do euforii kibiców zgromadzonych na meczu (21:19).
Jutro Polacy zagrają z Amerykanami. Początek o godz. 22.35.
Wyniki 1. kolejki turnieju koszykarzy 3x3:
- Łotwa - Litwa 21:14
- Chiny - Holandia 16:21
- Polska - Francja 19:21
- Serbia - USA 22:14
