Rosyjskie specsłużby naciskają
Rosyjskie służby specjalne domagają się od Władimira Putina gruntownych zmian w prowadzeniu wojny na Ukrainie. Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez agencję Bloomberg, pięć osób zaznajomionych z sytuacją twierdzi, że FSB apeluje o zdymisjonowanie ministra obrony Siergieja Szojgu oraz szefa Sztabu Generalnego Wojsk Federacji Rosyjskiej, Walerija Gierasimowa. Są to nieoficjalne doniesienia, jednak ukazują rosnące napięcie wśród rosyjskich służb.
W raporcie Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) podkreślono niedawno, że ukraińska kontrofensywa, choć nie zadała Rosji spodziewanych strat, wyczerpała i osłabiła jej siły. Brak dostępnych rezerw jest widoczny w działaniach rosyjskiego dowództwa, które przesuwa jednostki wzdłuż linii frontu, próbując zapełnić luki w strukturze bojowej.
Chcą wojny na całego. Pozycja Putina słabnie?
Dodatkowym elementem wpływającym na nastroje społeczne w Rosji jest spadek poparcia dla wojny oraz osłabienie pozycji Putina. Próba masowej mobilizacji spotkała się z ograniczonym odzewem, zaledwie niewielka część planowanych rekrutacji została zrealizowana. Pomimo to, nacisk na większe zaangażowanie w konflikt na Ukrainie nie wydaje się słabnąć.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Jednym z elementów zmian w strategii wojennej jest również zgłoszenie postulatów żądanych przez Jewgienija Prigożyna, szefa prywatnej grupy wojskowej "Wagner". Prigożyn nawołuje do odwołania Szojgu oraz Gierasimowa, a także prowadzenia bardziej agresywnej polityki wobec Ukrainy, włącznie z ogłoszeniem stanu wojennego i mobilizacją.
lena