W poniedziałek o godzinie 17 senacka komisja zdrowia rozpoczęła obrady nad tak zwaną ustawą covidową, która zakłada miedzy innymi przyznanie dodatków do wynagrodzeń medykom oddelegowanym do walki z epidemią i zwolnienie ich z odpowiedzialności karnej za popełnione błędy.
Dość niespodziewanie, podczas posiedzenia komisji senator KO Adam Szejnfeld wyszedł z inicjatywą rozpoczęcia prac nad nowym projektem, który zakłada zniesienie handlu w niedzielę przy jednoczesnym zagwarantowaniu pracownikom dwóch niedziel wolnych od pracy w ciągu 4 tygodni. Nowe prawo miałoby obowiązywać w czasie stanu epidemii i 90 dni po jego zakończeniu. Adam Szejnfeld argumentował, że zakaz handlu w niedzielę ma negatywne skutki gospodarcze, a także powoduje zwiększenie liczby osób robiących zakupy w piątek i w sobotę.
Rozpoczęcie prac nad nowym projektem poparło szczęściu senatorów, jeden był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Nowe przepisy miałyby wejść w życie w ciągu 14 dni od ogłoszenia.
„Właśnie Komisja Zdrowia Senatu RP przyjęła mój projekt ustawy o zawieszeniu handlu w niedzielę” – napisał potem na Twitterze Adam Szejnfeld.
Już wcześniej senatorowie Koalicji Obywatelskiej apelowali o zniesienie zakazu handlu w niedzielę na czas pandemii. Na konferencji prasowej, która odbyła się 12 października, senator Marcin Bosacki zapowiadał złożenie nowelizacji projektu ustawy.
- Ma pomóc polskim obywatelom, przedsiębiorcom i pracownikom przejść przez, jak wszystko na to wskazuje, coraz silniejszy kryzys, nie tylko pandemiczny, ale również gospodarczy – tłumaczył Bosacki.
Wtórował mu właśnie senator Szejnfeld. - Dość narażania obywateli, dość narażania klientów na choroby. Dość generowania gigantycznych kolejek przed sklepami, zwłaszcza w weekendy, zwłaszcza przed niedzielami. Dość zmuszania pracowników do pracy wieczorem, w nocy, a często nawet 24 godziny na dobę. Dość więc zakazu handlu w niedziele – mówił. Podkreślał też potrzebę rekompensat dla przedsiębiorstw zamykanych przez władzę publiczną.
- Jeżeli przedsiębiorstwo nie zostanie zamknięte z własnej woli, nie ze względu na własną biznesową decyzję, ale ze względu na decyzje premiera, wojewody, poniesie szkody z tego tytułu (…), jeżeli Polska ma być państwem, prawnym, to musi zagwarantować odszkodowanie dla tych przedsiębiorców – dodał Adam Szejnfeld.
Sejm uchwalił ustawę o ograniczeniu handlu w niedzielę w listopadzie 2017 roku. Nowe prawo weszło w życie 1 marca 2018 roku. W początkowej fazie sklepy miały być otwarte w dwie niedziele w miesiącu, natomiast docelowo zakaz ten objął prawie wszystkie niedziele.
