Skrajna lewica zaatakowała funkcjonariuszy policji
Policja przygotowuje operację na dużą skalę w oczekiwaniu na zbliżające się zamieszki.
Dpa informuje, że w piątek zamaskowani ludzie zaatakowali funkcjonariuszy policji w Lipsku. Po początkowo pokojowym zgromadzeniu na Wiedebachplatz w dzielnicy Connewitz, tłum kilkuset zakapturzonych osób nagle obrzucił funkcjonariuszy kamieniami i środkami pirotechnicznymi. Ponadto płonęły barykady wykonane z pojemników i barier budowlanych. Policja użyła gazu łzawiącego.
Większość płonących barykad została ugaszona krótko po północy, częściowo przy pomocy armatek wodnych. Niemiecka policja przekazała, że kilku funkcjonariuszy zostało lekko rannych, a jeden został przewieziony do szpitala na leczenie.
„Lipsk zakazał demonstracji w »Dniu X« ponieważ obawiano się, że nie będzie miała pokojowego charakteru. Opierało się to na prognozach zagrożenia ze strony policji i ocenach sytuacji dokonanych przez Urząd Ochrony Konstytucji” – przypomina portal telewizji ARD.
W sobotę spodziewane są działania lewicowych ekstremistów
28-letnia Lina E. została w środę skazana na pięć lat i trzy miesiące więzienia za przynależność do organizacji przestępczej, która dokonywała ataków i pobić neonazistów oraz działaczy skrajnej prawicy.
dś
Źródło: