Rumunia. Zamieszki w Bukareszcie
Według informacji rumuńskich służb medycznych w rezultacie starć z agresywnymi zwolennikami Georgescu rannych zostało co najmniej dwóch żandarmów. Obaj, z ranami głowy i nogi, zostali hospitalizowani.
Przedstawiciele służb policyjnych przekazali, że do starć doszło, kiedy kilkusetosobowa grupa niezadowolonych sympatyków Georgescu próbowała wedrzeć się do siedziby Centralnego Biura Wyborczego forsując ustawione wokół budynku barierki.
Po nieudanej próbie przełamania kordonu policyjnego i odepchnięciu przez funkcjonariuszy demonstrantów od siedziby CBW zamieszki przeniosły się na sąsiednie ulice, gdzie liczne grupy manifestantów rzucały w policjantów butelkami, petardami oraz kamieniami. Niektórzy rozpalili na środku ulic ogniska.
Policja, jak potwierdziły jej władze, kilkakrotnie użyła gazu łzawiącego, aby rozproszyć agresywnych demonstrantów.
Zatrzymała też co najmniej dwóch agresywnych manifestantów oraz wylegitymowała kilkadziesiąt osób.
Z policyjnego raportu wynika, że jedna z grup demonstrantów przypuściła atak na samochód telewizji informacyjnej Digi24, przewracając pojazd. W momencie agresji w aucie nie było dziennikarzy.
Kandydat skrajnej prawicy Calin Georgescu nie może kandydować w Rumunii
Sam Georgescu skomentował decyzję komisji jako „cios w serce światowej demokracji”.
„Jeśli demokracja w Rumunii upadnie, upadnie cały demokratyczny świat! To dopiero początek! Europa jest teraz dyktaturą, Rumunia jest we władzy tyranii!” – napisał w serwisie X.
Calin Georgescu, skrajnie prawicowy polityk, był niespodziewanym zwycięzcą pierwszej tury wyborów prezydenckich 24 listopada.
Jednak na początku grudnia rumuński Sąd Konstytucyjny podjął decyzję o nieuznaniu wyników wyborów i powtórzeniu głosowania, argumentując, że sztab wyborczy Georgescu dopuścił się naruszenia prawa wyborczego i nieprzejrzystego finansowania kampanii, oraz zwracając uwagę na możliwą ingerencję Rosji w proces wyborczy.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło: