Krystian K., który 10 października 2021 r. w Gorzowie Wlkp. śmiertelnie potrącił czteroletniego Piotrusia, usłyszał wyrok. Sąd orzekł, że mężczyzna jest winny.
Śmiertelnie potrącił Piotrusia i uciekł z miejsca zdarzenia
Sprawą tragicznej śmierci Piotrusia żył cały region. Tragedia zbulwersowała mieszkańców. Krystian K. nie tylko śmiertelnie potrącił chłopca na oczach jego ojca, ale też po wszystkim pieszo zbiegł z miejsca tragedii. Prokuratura domagała się maksymalnego wymiaru kary, czyli 12 lat więzienia. Krystian K. był już wcześniej karany, jednak nie miało to związku z przestępstwami w ruchu drogowym, chodziło bowiem o oszustwa.
Oskarżony wyraził skruchę
Obrońcą oskarżonego był Krzysztof Łopatowski. Mecenas przyznał, że Krystian K. zasługuje na karę. Podkreślił jednak, że w innych, podobnych przypadkach polskie sądy skazywały sprawców na dwa do trzech lat więzienia. Przed gorzowskim sądem oskarżony wyraził skruchę.
Chciałbym jeszcze raz przeprosić całą rodzinę Piotrusia. Mogę jedynie poprosić o wyrozumiałość, mam 3 dzieci, przez wiele lat dostałem tylko dwa mandaty. Do dziś żałuję, że to ja nie zdechłem w tym wypadku. Oddam wszystkie pieniądze, nie muszę prowadzić pojazdu. Chciałbym się tylko nacieszyć żoną i dziećmi - czytamy na portalu gorzowianin.com.
Wyrok za spowodowanie śmiertelnego wypadku
Sprawę prowadziła sędzia Anna Szulc. Uznała Krystiana K. za winnego. Mężczyzna usłyszał wyrok dziewięciu lat więzienia, dostał też dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawca śmiertelnego wypadku będzie też musiał zapłacić 10 tys. zł nawiązki.
Przeczytaj też:
