Sosnowiec. Przez 9 godzin umierał w męczarniach na izbie przyjęć. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie śmierci pacjenta

Słowem przypomnienia

39-letni mężczyzna zmarł w sosnowieckim szpitalu miejskim po 9 godzinach oczekiwania w izbie. Pacjent trafił na SOR z siną od kolana w dół nogą, z której sączył się płyn.

Wszystko wskazywało na zator, stan zagrażający życiu. Mimo to pacjent dostał kolor zielony z oczekiwaniem powyżej 4 godzin. Zmarł na izbie przyjęć w męczarniach, mijany przez lekarzy i pielęgniarki.

Pisaliśmy o tej sprawie od początku:

Wyrok w sprawie

Sąd skazał lekarza Sławomira Ś. na pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Nie może również wykonywać zawodu przez rok. Wyrokiem sądu, trzech członków rodziny zmarłego otrzyma po 10 tysięcy złotych zadośćuczynienia od lekarza.

Skazanego nie było dziś na sali rozpraw.

Ten pacjent nie spotkał się z taką opieką, z jaką powinien się spotkać, przychodząc jeszcze o własnych siłach, do placówki służby zdrowia, która pomimo złej sytuacji kadrowej, niedomagań znanych chyba każdemu, kto zetknął się z publiczną służbą zdrowia, nie stanęła na wysokości zadania – mówi Marcin Chrobak, sędzia Sądu Rejonowego w Sosnowcu.

Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.