Spada morale w rosyjskiej armii. Żołnierze skarżą się, że są "w stanie wojny" ze swoimi dowódcami

OPRAC.:
Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Według Instytutu Studiów nad Wojną drastycznie spadają morale w rosyjskiej armii.
Według Instytutu Studiów nad Wojną drastycznie spadają morale w rosyjskiej armii. Fot. mil.ru
Niedobór uzbrojenia i sprzętu wojskowego, a także niski poziom morale pozostają głównymi problemami rosyjskich sił inwazyjnych walczących na Ukrainie; na niektórych odcinkach frontu żołnierze agresora wręcz przyznają, że są "w stanie wojny" ze swoimi dowódcami - poinformował w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Jak przekazał, zyskują na tym siły ukraińskie, które w niedzielę i poniedziałek odniosły lokalne sukcesy i odzyskały kontrolę nad około 10 miejscowościami.

Morale w rosyjskiej armii systematycznie się obniża

Doniesienia na temat braków poszczególnych rodzajów broni napływają z różnych kierunków operacyjnych i dotyczą m.in. lekkich pojazdów opancerzonych i łodzi, dział artyleryjskich oraz haubic. Słabą stroną najeźdźców jest również mentalność dowódców, którzy nakładają na swoich podwładnych kary za najdrobniejsze wykroczenia, w tym administracyjne. Wszystkie te czynniki powodują, że morale w rosyjskiej armii systematycznie się obniża - przekazał think tank, powołując się na tzw. "blogerów wojskowych" z Rosji, czyli komentatorów popierających inwazję i politykę Kremla.

Z drugiej strony, jak zauważył ISW, na korzyść agresora działa czas. Impas na froncie, po części wynikający z opóźnień w dostarczaniu Ukrainie wsparcia militarnego z Zachodu, umożliwia Rosjanom wyciąganie wniosków z wcześniejszych błędów i skuteczną modyfikację taktyki nawet mimo systemowych problemów w armii.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Siły ukraińskie odnoszą lokalne sukcesy

Ośrodek analityczny potwierdził, że ukraińskie wojska odniosły w niedzielę i poniedziałek lokalne sukcesy w pobliżu miejscowości Robotyne i Mała Tokmaczka w obwodzie zaporoskim, natomiast próby rosyjskich kontrataków na tym obszarze zakończyły się niepowodzeniem. W tym kontekście ISW przypomniał swoje wcześniejsze oceny, że ewentualne przełamanie przez Ukraińców linii obronnych wroga pod Robotynem może umożliwić im przejście do natarcia na mniej zaminowanych terenach.

Od pierwszych dni czerwca w obwodach zaporoskim i donieckim na południu i wschodzie kraju trwa kontrofensywa przeciwko rosyjskim wojskom. Ukraińska armia, która musi pokonywać wielowarstwowe linie fortyfikacji przeciwnika, w tym pola minowe, odnotowała jak dotąd ograniczone sukcesy. Władze w Kijowie potwierdziły odzyskanie kontroli nad około 10 miejscowościami, głównie na zachodzie regionu donieckiego.

od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

F
FdS
Nie brać łapówek na granicy nawet od wolontariuszy przekazujących samochody armii UA. Ściągać na Ukrainę dezerterów i dekowników z zagranicy.
J
Jaka szansa dla ukrainy?
1. Zwiększenie morale żołnierzy i poborowych.

2. Wyeliminowanie łapownictwa na komisjach lekarskich i w komendach uzupełnień.

3.Odebranie lewych pieniędzy "patriotom będącym na uchodztwie".

4.Słuchanie się Amerykanów i Anglików w kwestii prowadzenia walk.
1920
22 sierpnia, 11:53, gość:

Jaki problem komik już się dogadał i odda ruskim kijów 😂on tylko potrafi grać falusem na pianinie.

To było do ciebie kołku.

1920
Widzę że i cymbały tu się wypowiadają. Jakoś dziwnie od nich capi walonkami.
t
tak myślę
Wódki im dać więcej.
G
Gret
22 sierpnia, 11:03, vredny pies:

JUz rzygać sie chce od tej propagandy. Wojsko w konflikcie z dowódcami, elita wagnerowców zginęła w Ukrainie, ruskie wyciagają stare czołgi t62 t55 bo innych nie mają itd, itp. W tym przypadku to Ukraina powinna wygrać pół roku temu.

Nie trzeba było zjadać zlewek z baru

p
pan Szczota
U Rosjan morale ma mniejsze znaczenie niż w innych armiach. Ich tradycyjna taktyka to zalewanie wroga kolejnymi falami mięsa armatniego, które zwykle woli iść do przodu niż zginąć od kul oddziałów zaporowych.
Wróć na i.pl Portal i.pl