Raków Częstochowa zagra o Ligę Mistrzów w Sosnowcu
Raków Częstochowa w tegorocznych eliminacjach Ligi Mistrzów idzie jak burza. W I rundzie mistrz Polski pewnie pokonał Florę Tallin. Następnie ku zaskoczeniu wielu ekspertów wyeliminował Karabach Agdam. W III rundzie "Medaliki" poradziły sobie z Arisem Limassol. Teraz czas na najcięższego przeciwnika - FC Kopenhagę. Bramkarzem tego zespołu jest Kamil Grabara.
Wszystkie dotychczasowe mecze domowe Raków rozgrywał na stadionie w Częstochowie. Domowy stadion przy ulicy Limanowskiego jest jednak mały i niezbyt nowoczesny. Dla wielu kibiców innych polskich drużyn jest obiektem żartów.
W IV rundzie eliminacji Ligi Mistrzów czas na przeprowadzkę. Stadion Rakowa nie spełnia wymogów UEFA, dlatego mistrz Polski musiał poszukać innego obiektu, który może zgłosić od tego etapu rozgrywek. Najlepszym wyborem okazał się nowy stadion w Sosnowcu, który jest w stanie pomieścić około 11,5 tys. ludzi.
- Marzę, aby taka infrastruktura kiedyś powstała w Częstochowie. Robimy wszystko w tym kierunku. Póki co, jesteśmy na etapie projektowania, tworzenia konsensusów finansowych. Przez jakiś czas w europejskich pucharach będziemy grać w Sosnowcu - opisał "nowy" stadion prezes Rakowa, Piotr Obidziński.
Stadion w Sosnowcu:
- Adres: Zaruskiego 2
- Nazwa: ArcelorMittal Park
- Pojemność: 11 600 miejsc
- Gospodarz: Zagłębie (1 liga)
- Otwarcie: 25 lutego 2023
- Koszt budowy: ponad 147 mln złotych
Stadion w Sosnowcu już jest gotowy na wtorkowy mecz Raków - Kopenhaga. Obiekt został w odpowiedni sposób ozdobiony. Ważnym elementem dla kibiców będzie także jeden detal. Fani i piłkarze "Medalików" po raz pierwszy usłyszą hymn Ligi Mistrzów. UEFA zdecydowała, że dopiero od IV rundy eliminacji grana jest ta bardzo popularna melodia, która u wielu wywołuje gęsią skórkę.
Ze względu na zakaz, który nałożyła UEFA, kibice duńskiego klubu nie zostaną wpuszczeni na stadion. Nie powinniśmy jednak narzekać na pustki na obiekcie w Sosnowcu. Wejściówki rozeszły się jak ciepłe bułeczki.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
