Z powodu grypy podkarpackie szpitale ograniczają odwiedziny pacjentów. W klinice chorób wewnętrznych szpitala „na górce“ Rzeszowie odwiedzać chorych można w godzinach od 12 - 14. Co więcej, przy łóżku chorego może przebywać tylko jedna osoba.
Jak czytamy w informacji powieszonej na drzwiach, powodem jest potwierdzony przypadek grypy AH1N1, tzw. świńskiej grypy.
Dziś na internie rzeszowskiego szpitala od pięciu pacjentów pobrano wymazy do badań pod kątem grypy.
- Są to pacjenci, którzy gorączkują i być może mają grypę - informuje lek. Małgorzata Przysada, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie.
Objawy grypy w przypadku tzw. świńskiej grypy (AH1N1) i sezonowej są takie same. To wysoka gorączka, zmęczenie, bóle mięśni czy kaszel. Chorzy w różny sposób mogą przechodzić chorobę.
- Jeśli na grypę zachoruje osoba starsza, która jest przewlekle chora, przebieg choroby może być trudny. Taka osoba może mieć powikłania w postaci zapalenia płuc czy zapalenie mięśnia sercowego
- wymienia lek. Przysada.
Odwiedziny z powodu grypy ograniczono także na kardiologii.
- Chcemy, aby każdy oddział wyznaczył godziny odwiedzin. Informacje pojawią się na drzwiach - dodaje.
Na terenie szpitala zostaną powieszone plakaty z informacjami o koronawirusie, o tym jak należy myć ręce, a także, gdzie dzwonić w przypadku pytań.
FLESZ: Koronawirus mniej groźny niż grypa?
