Szef NATO w Davos: Putin nie może wygrać na polu bitwy
– Prezydent Rosji Władimir Putin nie wykazuje żadnych oznak przygotowań do pokoju i dlatego musi zdawać sobie sprawę, że nie może wygrać na polu bitwy. To kluczowy moment wojny i potrzeba znacznego zwiększenia wsparcia dla Ukrainy – ocenił w wywiadzie dla agencji Reutera Stoltenberg.
– Jeśli chcemy jutro wynegocjować pokój, dziś musimy dostarczyć więcej broni – zaznaczył szef NATO.
"Rosja zeszła z drogi współpracy"
W ostatnim czasie Stoltenberg pochwalił niedawną decyzję kanclerza Olafa Scholza (SPD) o wyposażeniu ukraińskich sił zbrojnych w bojowe wozy Marder.
– Ostatnie zobowiązania dotyczące ciężkiego sprzętu są ważne i oczekuję ich więcej w najbliższej przyszłości – zaznaczył szef NATO.
Wyraził oczekiwanie, że na spotkaniu sojuszników w amerykańskiej bazie Ramstein 20 stycznia zapadną kolejne decyzje, dotyczące pomocy wojskowej dla Ukrainy.
– Jesteśmy w kluczowej fazie wojny. Trwają zacięte walki. Dlatego ważne jest, abyśmy uzbroili Ukrainę w broń, której potrzebuje, aby zwyciężyć – i przetrwać jako niepodległy naród. Może to zabrzmieć paradoksalnie, ale wsparcie militarne dla Ukrainy to najszybsza droga do pokoju – stwierdził Stoltenberg, potwierdzając, że Ukraina potrzebuje czołgów, takich jak niemiecki Leopard 2, aby odzyskać swoje terytorium.
– Alianci dostarczają coraz bardziej zaawansowane systemy. Niemcy i USA - baterie Patriot do obrony przeciwlotniczej, Kanada NASAMS - nowoczesne pociski ziemia-powietrze – wyliczył szef NATO, zaznaczając, że ważne jest również zapewnienie stałych dostaw amunicji, części zamiennych oraz usług serwisowych.
– Po zakończeniu zimnej wojny wierzyliśmy w pokojowy świat i w możliwość zbudowania konstruktywnych relacji z Rosją. Wojna na Ukrainie dowodzi, że Rosja zeszła z drogi współpracy – powiedział Stoltenberg.

mm
Źródło: