Pasek artykułowy - wybory

Tenis. Carlos Alcaraz zabrał głos po niepowodzeniu w Paryżu. Hiszpan szuka przyczyn porażki. Ugo Humbert sprawcą sensacji

Mateusz Pietras
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
W czwartek wicelider światowego rankingu ATP pożegnał się z turniejem ATP Masters 1000 w Paryżu. Na konferencji pomeczowej skomentował swój występ jak i skomplementował Francuza. Pokonując Hiszpana, Ugo Humbert osiągnął spektakularny sukces.

Spis treści

Wicelider rankingu zabrał głos po sensacji z jego udziałem

Wczoraj były lider światowego rankingu nadspodziewanie przedwcześnie zakończył występ w turnieju Rolex Paris Masters 2024. 21-letni Hiszpan musiał uznać wyższość gospodarza Ugo Humberta, który awansował do ćwierćfinału zwyciężając 6:1, 3:6, 7:5.

Po porażce 4-krotny mistrz Wielkiego Szlema podzielił się odczuciami.

– Myślę, że mógłbym grać lepiej. To chyba oczywiste. Ale z poziomem, który prezentowałem dzisiaj, myślę, że dałem z siebie wszystko

– stwierdził Carlos Alcaraz cytowany na łamach ATP.

16-krotny triumfator turniejów cyklu ATP nie zapomniał pogratulować rywalowi, którzy przeciwstawił się turniejowej "dwójce".

– Walczyłem do ostatniego punktu. Muszę pogratulować Ugo. Myślę, że jego występ był naprawdę wysoki. Sposób, w jaki uderza piłkę jest niewiarygodny. To niesamowite.

– Myślę, że za każdym razem, gdy gra przeciwko mnie, czuję, że podnosi swój poziom. Gra na naprawdę wysokim poziomie. Myślę, że w Paryżu jeszcze bardziej. Gratuluję mu i życzę powodzenia

– dodał zwycięzca czterech imprez w tym sezonie, z czego dwa to Wielkie Szlemy (French Open, Wimbledon).

Paryskie korty nie sprzyjające gwiazdorowi

W tym roku nawierzchnia we francuskiej hali jest jeszcze szybsza niż w poprzednim. Takie warunki niezbyt pasują Alcarazowi, Jednak najmłodszy w historii lider światowego rankingu nie upatruje w tym przyczyn porażki.

– To trudne, gdy gram przeciwko komuś takiemu jak Ugo, który nie pozwala ci wejść w rytm meczu

– powiedział Alcaraz, cytowany na oficjalnej stronie cyklu.

– Ćwiczyłem w domu, ale to nie jest ten sam kort, ani ta sama prędkość... Nie byłem więc zaskoczony moim poziomem, moją grą, ale byłem zaskoczony wszystkim po trochu

– oznajmił.

Wielka chwila Francuza. Komplementy od wicemistrza olimpijskiego

Dla Alcaraza był to czwarty występ w turnieju Masters 1000 w Paryżu. Jak na razie najlepiej poradził sobie dwa lata temu, odpadając w ćwierćfinale z późniejszym triumfatorem Duńczykiem Holgerem Rune.

– Odniosłem wiele sukcesów tutaj w Paryżu, więc myślę, że wielu fanów trochę mnie wspiera... Grałem przeciwko francuskiemu graczowi, jednemu z najlepszych francuskich graczy, jakich Francja ma obecnie, a fani byli wspaniali

– rzekł Hiszpan.

Jak na ten moment lepiej radzi sobie na kortach Rolanda Garrosa. Na parysiej mączce triumfował w tym roku, a w poprzednim zaszedł do półfinału walcząc z urazem. Z kolei w turnieju olimpijskim organizowanym na tej nawierzchni wywalczył srebrny medal, przegrywając po spektakularnym finale z Serbem Novakiem Djokoviciem.

Wczorajszy pogromca Alcaraza, Ugo Humbert jest pierwszym Francuzem od czternastu lat, który na kortach twardych Paryża pokonał tenisistę z czołowej "trójki" światowego rankingu ATP.

W 2010 roku Gael Monfils pokonał Rogera Federera i awansował do finału.

W dniach 10-17 listopada odbędzie się ATP Finals w Turynie, gdzie wystąpi Alcaraz.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl