Tenis. Iga Świątek wciąż w poszukiwaniu trenera. Dziennikarz nie ma wątpliwości. Jest kandydat na poprawę jakości gry

Mateusz Pietras
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wciąż spekuluje się na temat przyszłego trenera Igi Świątek. Według niemieckiego dziennikarza i prowadzącego tenisowy program "Chip and Charge" Andreasa Thiesa na poprawę gry wskazana jest decyzja o zatrudnieniu byłego opiekuna m.in. Japonki Naomi Osaki, Belga Wima Fissette - informuje Sport.pl. W rozmowie z tym samym źródłem wyjaśnia powody.

Spis treści

Iga Świątek po rozstaniu z 42-letnim Tomaszem Wiktorowskim wciąż szuka jego zastępcy na stanowisku trenera. Zdaniem prowadzącego tenisowy podcast "Chip and Charge" Andreasa Thiesa musi to być osoba, która uskuteczni grę 23-letniej raszynianki na innych nawierzchniach niż ziemna, gdzie zdobyła m.in. cztery tytułu wielkoszlemowe na kortach Rolanda Garrosa.

– Iga jest wzorem dla kobiecego tenisa na kortach ziemnych, ale jej grze brakowało czegoś na szybszych kortach twardych i na trawie

- mówi niemiecki dziennikarz w rozmowie z Sport.pl.

"Wiktorowski nie znał odpowiedzi"

Tym samym w tej ocenie nie jest odosobniony. Wcześniej te same problemy zauważyła m.in. ekspertka Eurosportu Barbara Schett, która także domniemuje, iż to mogło zaważyć o takiej decyzji, a nie innej.

– Stała się postacią podobną do Rafaela Nadala na kortach ziemnych. Zaledwie cztery porażki od początku 2023 roku są tego najlepszym dowodem. Wygrać z Igą na tej nawierzchni to jedno z największych wyzwań. Myślę, że Wiktorowski nie znał odpowiedzi, jak Iga powinna grać na szybszych kortach. Forhend, czyli jej największa broń na kortach ziemnych, nie jest tak groźny w innych warunkach, a do tego serwis nadal może być obciążeniem

– kontynuuje w tej samej rozmowie Thies.

Zdaniem dziennikarza głównym zadaniem nowego opiekuna 22-krotnej triumfatorki turniejów cyklu WTA będzie utrzymanie dyspozycji z kortów ceglanych oraz stabilizacja w innych elementach gry.

– Wyzwaniem będzie wzmocnienie wszechstronności u Igi, ale bez narażania na pogorszenie wyników na kortach ziemnych. Do tego ustabilizowanie podania, poprawa podejmowania decyzji na szybszych kortach twardych.

Niemiecki dziennikarz stawia na opiekuna mistrzyń wielkoszlemowych i liderek rankingu

Jak podaje Sport.pl nie ma złudzeń, co do kandydata, który należycie wprowadziłby te zmiany.

– Jest jedno nazwisko, które się wyróżnia: Wim Fissette. Wie, jak radzić sobie z najlepszymi zawodniczkami, chce z nimi pracować i pomagał każdej tenisistce, którą trenował. Myślę, że skupi się na serwisie Igi.

Jak do tej pory 44-letni Belg poprowadził aż 10 tenisistek w ciągu 15 lat! . Pod jego wodzą grały m.in. liderki światowego rankingu takie jak: Niemka Angelique Kerber, Rumunka Simona Halep, Białorusinka Wiktoria Azarenka, Belgijka Kim Clijsters oraz Naomi Osaka. Warto dodać, że pierwszą z wymienionych byłą już zawodniczkę doprowadził do jednego tytułu wielkoszlemowego. Z kolei 41-letnią Clijsters zdobył trzy trofea imprez wielkoszlemowych.

Kilka miesięcy temu zakończył współpracę z Osaką, z którą wywalczył m.in. dwa tytuły.

Decyzję ws. wyboru Świątek poznamy prawdopodobnie pod koniec października, czyli kilka dni przed WTA Finals w Rijadzie (2-9 listopada). W turnieju mistrzyń Polkę poprowadzi obecny sparingpartner Tomasz Moczek. W poprzednią niedzielę pomocą służył jej kapitan reprezentacji Polski kobiet Dawid Celt.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl