Spis treści
Ostatni mecz dwóch legend
W dnu 10 października 22-krotny mistrz wielkoszlemowy Rafael Nadal zakomunikował światu o zakończeniu kariery po Pucharze Davisa w Maladze (19-24 listopada). Jednak zanim powalczy wraz z kolegami, przystąpił do turnieju pokazowego Six Kings Slam, zrzeszającego mistrzów Wielkiego Szlema.
W premierowej edycji zwycięzca zainkasował rekordowe 6 milionów dolarów czyli 24 milionów złotych. W Rijadzie wystąpili mistrz US Open z 2021 roku Daniił Miedwiediew, triumfator French Open, Wimbledonu (2 razy) i US Open Carlos Alcaraz, 2-krotny zwycięzca imprez wielkoszlemowych (Australian Open i US Open) i obecny lider światowego rankingu ATP Jannik Sinner, była czwarta rakieta świata Holger Rune, 24-krotny mistrz Wielkiego Szlema Novak Djoković i wspomniany Nadal.
Imprezę w Arabii Saudyjskiej wygrał Włoch Sinner, w finale pokonując Alcaraza (6:7, 6:3, 6:3).
Z kolei w meczu o 3. miejsce udający się na emeryturę 38-latek podejmował Djokovicia. Po godzinie i trzydziestu jeden minutach w starciu ikon lepszy okazał się Serb (6:2, 7:6).
Piękne słowa Rafy o "Nole"
Dla Hiszpana i Serba był to sześćdziesiąty pierwszy pojedynek, który okazał się tym ostatnim. Na przestrzeni wielu lat gry lepszym bilansem może pochwalić się Djoković, zwyciężając trzydzieści dwa razy.
Nadal w pięknych słowach wypowiedział się na temat 99-krotnego triumfatora turniejów cyklu ATP.
– W końcu jest zawodnikiem, któremu udało się utrzymać bardzo wysoki poziom gry i poprawiać się z każdym rokiem. Liczby mówią, że jest najlepszy, więc jego poziom tenisa jest również najlepszy, a ponadto jest tym, któremu udało się trzymać najdalej od kontuzji. Kiedy nie masz żadnych ograniczeń ani poważnych urazów, które trwają przez długi czas, nie tylko wpływa to na ciebie fizycznie i daje ci możliwości wygrywania, ale także generuje brak strachu na poziomie mentalnym, ani przed kontuzją, ani przed poślizgnięciem się, gdy dosięgniesz piłki na twardym korcie. Djoković biega po twardym korcie i ślizga się tu, ślizga się tam, tak jak Carlos robi to dzisiaj. Ponieważ nie boją się jeszcze tego robić i potrafią. Robiłem to na początku mojej kariery, ale oczywiście, kiedy coś się dzieje, po prostu nie możesz tego zrobić, więc są to ograniczenia, które pojawiają się po drodze i musisz szukać skrótów, aby nadal być konkurencyjnym na inne sposoby. To pozwoliło Novakowi utrzymać swój poziom fizyczny, tenisowy i mentalny na dłużej. To nie jest wymówka, dzięki temu jest najlepszy i naprawdę na to zasłużył
– oznajmił, cytowany na łamach "The Tennis Letter".
– Liczby mówią, że jest najlepszy... naprawdę na to zasłużył
– dodał.
Jasna deklaracja Serba w kierunku Hiszpana
Po meczu mistrz olimpijski z Paryża w samych superlatywach wypowiedział się na temat wieloletniego rywala z kortów.
– Nie odchodź z tenisa, człowieku. Zostań z nami trochę dłużej.
– To była nieprawdopodobna przyjemność dzielić z tobą kort. To wzruszający moment
– skwitował Djoković.