Nienajlepszy początek fazy pucharowej w wykonaniu obrończyń tytułu
Do fazy pucharowej Ligi Mistrzyń KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg przystępował z kompletem zwycięstw. W fazie grupowej odniósł cztery zwycięstwa. Praktycznie w każdym meczu tenisistki stołowe z Tarnobrzegu miały kontrolę nad wynikiem.
W ćwierćfinale czekało ich starcie ASD Quattro Mori Cagliari.
Zespół z Podkarpacia zagrał bez jednej ze swoich podstawowych zawodniczek - Ying Han. Doznała ona urazu ścięgna Achillesa podczas zawodów WTT Star Contender w Katarze. Zamiast niej zagrała Fu Yu.
Również zabrakło Natalii Bajor, która już niebawem wystąpi w turnieju WTT Feeder w Manchesterze.
31-krotne mistrzynie Polski źle zaczęły. Yu przegrała z Elizabet Abraamian 0:3. Potem KTS Siarkopol wygrał dwa pojedynki i wyszedł na prowadzenie. Jednak w dwóch kolejnych góry były pingpongistki gospodarzy i ASD Quattro Mori zwyciężyło 3:2.
Jeśli KTS Enea Siarkopol awansuje, to w półfinale zmierzy się z austriackim zespołem Linz AG Froschberg lub francuskim ST Quentin.
Polski zespół triumfował w Champions League w 2019, 2022 i 2023 roku.
Polski ćwierćfinał, porażka zawodników z Działdowa i przykry koniec z pucharami
W ćwierćfinale Pucharu Europy mężczyzn doszło do polsko-polskiego pojedynku. Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz podejmowała Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki. Oba zespoły sezon rozpoczęły od fazy grupowej Ligi Mistrzów. Druga pozycja oznaczała bezpośredni awans do drugiej rundy Pucharu Europy. Ten sam los spotkał dzisiejszych przyjezdnych.
Po środowej rywalizacji w lepszych nastrojach do spotkania rewanżowego przystąpią tenisiści stołowi z Bydgoszczy, którzy wygrali z mistrzem Polski 3:2. Bohaterem okazał się Japończyk Taku Takakiwa, który ograł Greka Panagiotisa Gionisa 3:2 i 6:4 w ostatnim secie.
Drugie spotkanie odbędzie się 8 lutego w Grodzisku Mazowieckiego.
Wcześniej inny polski zespół mierzył się w tym samych rozgrywkach. KS Dekorglass Działdowo tak jak pozostałe drużyny prawo gry w tej fazie zawdzięczał uczestnictwu w tegorocznej Lidze Mistrzów. Niestety w swojej grupie zajął drugie miejsce.
W pierwszym ćwierćfinałowym PE zawodnicy Michała Dziubańskiego przegrali na wyjeździe z El Nino Prague. Czesi wygrali 3:0.
Mecz rewanżowy odbędzie się 3 lutego o godz. 17.00.
Jeśli triumfują 3:0 lub 3:1, wtedy dojdzie do dogrywki tzw. Golden Match.
Global Pharma Orlicz poza półfinałem Pucharu Europy
Jako ostatni grali zawodnicy Global Pharma Orlicz, którzy rywalizowali z Pontoise Cergy. W pierwszym meczu między tymi zespołami lepsi okazali się dzisiejsi gospodarze (3:1). Tym razem także francuski zespół przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść (3:2). Dzięki wygranej awansował do czołowej ''czwórki rozgrywek''.
