Tomasz Kędziora przez kilka dni przebywał w ostrzeliwanym przez Rosjan Kijowie. W niedzielę razem ze swoim klubowym kolegą Benjaminem Verbiciem szczęśliwie dotarł do Polski.
Dziś wiadomo już, że po krótkim odpoczynku wychowanek Lecha Poznań wróci do treningów i to ze swoim byłym klubem.
- Tomasz Kędziora otrzymał od Dynama Kijów zgodę na treningi z Lechem Poznań
- poinformował na łamach portalu Interia.pl selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz.
Czytaj też: Lech Poznań gra dalej, a awans do półfinału pucharu Polski zapewnił kunszt Joao Amarala
27-letni obrońca treningi z Kolejorzem rozpocznie od poniedziałku. Chce jak najlepiej przygotować się do meczów barażowych o mundial w Katarze. Na razie nie ma informacji, czy Kędziora mógłby grać w meczach Lecha Poznań. Oficjalnie taka droga jest niemożliwa, bo zamknięte jest obecnie okno transferowe, co uniemożliwia wypożyczenie obrońcy do Kolejorza. W grę nie wchodzi też rozwiązanie kontraktu przez Tomka z Dinamem, który jest ważny do końca czerwca 2024 roku.
Czytaj też: Obrońcy Lecha Poznań skuteczni jak nigdy. Mają udział w blisko połowie goli!
Kędziora przez 7 lat związany był z Kolejorzem. Zdobył z nim mistrzostwo Polski w 2015 roku. Przeszedł do Dynama w 2017 roku za 1,5 mln euro.
Gdy Lech Poznań grał z Szachtiorem Soligorsk w europejskich pucharach, przyjechał na Białoruś swoim samochodem i dopingował byłych kolegów.
Czytaj też: Maciej Skorża: Obawiałem się, że Górnik zepchnie nas do defensywy
Lech Poznań lepszy od Górnika Zabrze (2:0). Kolejorz przyspi...
