Turniej ATP Finals i szanse Huberta Hurkacza. Do Turynu blisko, a jednak wciąż daleko

Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Karolina Misztal
Tegoroczny sezon tenisowy powoli zbliża się ku końcowi. Już za niespełna dwa miesiące rozegrany zostanie turniej ATP Finals w Turynie, w którym weźmie udział ośmiu zawodników najlepiej punktujących w 2022 roku. Szansę na kolejną rywalizację z najlepszymi ma Hubert Hurkacz.

Polak w rankingu ATP „Race to Turin” plasuje się obecnie na dziewiątej pozycji ze stratą 155 punktów do Alexandra Zvereva. Niemiecki tenisista boryka się jednak z kontuzją, wiadomo już więc, że Hubert w najbliższym czasie stratę zmniejszy, a w przypadku obrony tytułu w Metz wyprzedzi rywala i mocno zbliży się do plasującego się na siódmej pozycji Kanadyjczyka Felixa Augera-Aliassime, który w trwającym tygodniu nie uczestniczy w żadnym turnieju ATP.

O sukces we Francji wcale jednak nie będzie łatwo. Losowanie sprawiło, że już pierwszy rywal, niezależnie kto ostatecznie nim będzie (przeciwnika wyłoni zaplanowany na środę mecz pierwszej rundy pomiędzy Francuzem Richardem Gasquetem i Austriakiem Domincem Thiemem), może sprawić Hurkaczowi małe kłopoty, a w kolejnej rundzie nasz tenisista może trafić na nieobliczalnego Gruzina Nikoloza Basilaszwiliego. Potencjalnym półfinałowym rywalem jest Włoch Lorenzo Musetti, z którym Polak ma niekorzystny bilans spotkań (1-2) i z którym przegrał w tegorocznym turnieju w Rotterdamie w 1/8 finału, z kolei w finale może zmierzyć się z byłym liderem rankingu ATP – Daniiłem Miedwiediewem.

Szukając punktów do rankingu obejmującego tegoroczne wyniki Polak postanowił zgłosić się do turnieju w stolicy Bułgarii – Sofii (ranga 250), który zostanie rozegrany już w przyszłym tygodniu. Intensywny czas zakończy natomiast występ w Kazachstanie, gdzie zostanie rozegrany turniej ATP 500 (w miejsce dotychczasowego, który odbywał się w Moskwie). Pod koniec sezonu Hubert weźmie także udział w turnieju ATP 500 w Bazylei lub Wiedniu, by na przełomie października i listopada wystąpić w najwyżej punktowanych (nie licząc ATP Finals) zmaganiach zaplanowanych jeszcze w tym roku, a więc ATP Masters 1000 w Paryżu.

Każdy zdobyty punkt nawet w turniejach niższej rangi może okazać się na wagę złota, dobrze więc, że Hurkacz postanowił w Metz i Sofii spróbować dorzucić coś do swojego dorobku. Aby jednak udział w wymienionych turniejach uznać za udany, Polak powinien w obydwu dotrzeć do finału i zgarnąć co najmniej po 150 oczek. Najważniejsze będą jednak występy w wyżej notowanych zawodach, zwłaszcza w Paryżu. Dobry występ we Francji (co najmniej półfinał) i bonusy w innych zaplanowanych turniejach (zwłaszcza w tych o randze 500, najlepiej gdyby udało się jeden z nich wygrać) powinny zagwarantować Polakowi start w Turynie w zmaganiach z udziałem ośmiu najlepszych tenisistów 2022 roku. W innym przypadku trzeba będzie liczyć na to, że noga powinie się rywalom wyprzedzającym obecnie Huberta, lub tym, którzy plasują się za jego plecami.

Pewni udziału w listopadowym turnieju we Włoszech są już Hiszpanie Carlos Alcaraz i Rafael Nadal. W Turynie nie powinno zabraknąć także Norwega Caspera Ruuda i Greka Stefanosa Tsitsipasa, którzy mają na tyle dużo punktów, by nie musieć się zanadto martwić o miejsce w rankingu ATP „Race to Turin” na zakończenie sezonu. O pozostałe lokaty będzie się toczyć rywalizacja w najbliższych tygodniach. Rok temu Hurkaczowi do wywalczenia przepustki wystarczyło nieco ponad 3 300 punktów. Niewykluczone, że podobna liczba pozwoli na wyjazd na Półwysep Apeniński także w tym roku, choć brać pod uwagę należy każdy możliwy scenariusz – także ten, iż trzeba będzie się mocniej wysilić, by wśród najlepszych się znaleźć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Turniej ATP Finals i szanse Huberta Hurkacza. Do Turynu blisko, a jednak wciąż daleko - Sportowy24

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl