Twaróg: Ucieczka Romanowskiego to klęska, nawet jeśli wielu uśmiecha się pod nosem

Marek Twaróg
Marcin Romanowski
Marcin Romanowski
Wierzymy w demokrację, bo chcemy, żeby parlament tworzył prawo, rząd na podstawie tego prawa rządził, a sąd sądził. Jakkolwiek skończy się farsa z uciekającym Romanowskim, jest to kolejny cios w wiarę w skuteczne państwo prawa – pisze Marek Twaróg, redaktor naczelny Polska Press.

O czym były te wybory? – tak brzmiała popularna fraza publicystyczna po 15 października. Były o tym, że większość Polaków powiedziała dość pogardzie dla prawa, mediów, samorządów, powiedziała dość populizmowi, propagandzie, romansom z radykałami wszelkiej maści, lekceważeniu UE. Nie było tu żadnej filozofii.

Jeśli więc Romanowski jest symbolem tamtej dewastacji życia politycznego i publicznego, to dzisiejsze służby i organy ścigania powinny być symbolem silnego państwa prawa.

Tymczasem człowiek, który ma jedenaście zarzutów karnych, właśnie uciekł i przy pomocy kumpli z partii oraz węgierskiego kolegi Putina zagrał temu państwu na nosie. To jest śmieszne – można tak do tego podejść, uciekający do Orbana wiceminister sprawiedliwości z PiS na wieki wieków zostanie memem. Widzę, że na razie wokół tej sprawy przeważa taki właśnie klimat.

Ale z punktu widzenia wiary w demokrację i państwo prawa, sprawczości obywatelskiej, ostatecznie decyzji wyborczych - to klęska.

Ludzie uwierzyli w silne, demokratyczne państwo po to, by populiści, oszuści, propagandyści nie robili nas w balona.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zenek
21 grudnia 2024, 19:30, To Ja:

Sprawa jest prosta, to atak na Państwo Polskie, w tej sytuacji oddziały nasze muszą błyskawicznie wkroczyć na Węgry, kryminalistę w kiejdany i od razu pod celkę ciężkiego więzienia żeby więcej nie uciekał. Proponuję zrobić to po cichu i pod osłoną nocy żeby nie wzbudzać podejrzeń węgierskich celników.

Masz szansę siedzieć razem z nim za po.awianie posła.

T
To Ja
Sprawa jest prosta, to atak na Państwo Polskie, w tej sytuacji oddziały nasze muszą błyskawicznie wkroczyć na Węgry, kryminalistę w kiejdany i od razu pod celkę ciężkiego więzienia żeby więcej nie uciekał. Proponuję zrobić to po cichu i pod osłoną nocy żeby nie wzbudzać podejrzeń węgierskich celników.
A
Adam
I proszę uciekł do prorosyjskim Węgier i wyżebral azyl. No nieźle. Węgry trzymają z Ruskimi a Romanowski ich o azyl prosi.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl