Tymczasowe aresztowanie Marcina Romanowskiego. Sąd Okręgowy w Warszawie nie zgodził się na areszt dla posła

Damian Kelman
Opracowanie:
Wideo
od 7 lat
Sąd Okręgowy w Warszawie podjął decyzję w sprawie Marcina Romanowskiego. Zgodnie z decyzją sądu, poseł nie zostanie tymczasowo aresztowany. Prokuratura zarzuca posłowi m.in ustawianie konkursów na środki z Funduszu Sprawiedliwości.

Marcin Romanowski nie zostanie aresztowany

Sąd Okręgowy w Warszawie podjął decyzję w sprawie Marcina Romanowskiego. Polityk Prawa i Sprawiedliwości nie zostanie tymczasowo aresztowany.

Informację korzystną dla obecnej opozycji przedstawił obrońca posła - mecenas Bartosz Lewandowski. Sąd Okręgowy podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji w tej sprawie.

Posiedzenie aresztowe dotyczące Romanowskiego - posła klubu PiS, polityka Suwerennej Polski, byłego wiceszefa resortu sprawiedliwości, któremu Prokuratura Krajowa zarzuca m.in. ustawianie konkursów na środki z Funduszu Sprawiedliwości, rozpoczęło się tuż po o godz. 12 w X Wydziale Karnym Odwoławczym. Sąd zdecydował, że posiedzenie będzie niejawne.

Na tymczasowy areszt polityka nie zgodził się 16 lipca Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa z powodu chroniącego go immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Orzeczenie w sprawie Romanowskiego ma wydać troje sędziów: Przemysław Dziwański jako przewodniczący składu, a także Wanda Jankowska-Bebeszko i Leszek Parzyszek.

Zamieszanie ws. sędziego Przemysława Dziwańskiego

Wcześniej strony spierały się w sprawie sędziego Przemysława Dziwańskiego. Prokurator Piotr Woźnia złożył wniosek o wyłączenie przewodniczącego składu.

- Na chwilę obecną decyzja w zakresie zażalenia prokuratury na niezastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego Marcina R. nie zapadła, dlatego że byłem zmuszony złożyć wniosek o wyłączenie przewodniczącego składu pana sędziego Dziwańskiego. I ta kwestia obecnie będzie przez sąd procedowana - powiedział prok. Woźniak, który kieruje śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.

Dodał, że "nikt by nie chciał, żeby później padały argumenty, że postanowienie wydane tej treści - bez względu na to, czy to będzie postanowienie zgodne z zażaleniem prokuratury, czy postanowienie nieuwzględniające zażalenia prokuratury, aby nastąpiła negacja, że w ogóle to postanowienie zostało wydane przez bezstronny sąd".

Prok. Woźniak podał też, że w czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie wyłączył sędziego Dziwańskiego od innego postępowania, zgadzając się z tożsamą argumentacją, którą obecnie prokurator przedstawił w sprawie Marcina Romanowskiego.

Sąd jednak wniosek pozostawił bez rozpoznania.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
astoria
Cenzura kneblowania
B
Bobas
Razem z bobrami
m
marek bobrowy
Czy prokurator musi rozpocząć dochodzenie od aresztowania? Nie musi ale nie o dochodzenie chodzi a o teatrzyk. Na początek wniosek o uchylenie immunitetu ewentualna decyzja o uchyleniu i można wezwać na przesłuchania. Tyle, że chodzi o cyrk bo rzecz dzieje się w POlsce.
k
komentator POstkomuny
Tematy zastępcze POstkomuny dla odwrócenia uwagi od istoty rzeczy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl