Ukraińcy szykują kontrofensywę. Kiedy i gdzie uderzą? Wiedzą o tym tylko trzy osoby

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
W kontrofensywie ukraińskiej wezmą juz udział Leopardy.
W kontrofensywie ukraińskiej wezmą juz udział Leopardy. OSCAR DEL POZO/AFP/East News
Zdaniem zachodnich analityków, zimowa ofensywa rosyjska zatrzymała się w miejscu. W tym czasie do Ukrainy docierały kolejne dostawy broni z Zachodu. Kontratak Kijowa miałby nastąpić w kwietniu lub maju.

Od tygodni mówi się o rozpoczęciu przez Ukrainę wiosennej ofensywy przeciwko siłom wroga. Dowódcy Ukrainy sugerują, że może to być bliskie. Ołeksandr Syrski, dowódca sił lądowych, mówił niedawno, że może to nastąpić bardzo szybko.

Informują, by zdezorientować

Niektórzy analitycy twierdzą, że Kijów rozważa pomysł kontrofensywy, by zdezorientować Rosjan. Chcą, aby dowódcy Putina rozproszyli swoje siły wzdłuż linii frontu, gotowi na każdy atak, zamiast koncentrować je w określonych miejscach, takich jak Bachmut.

Inni uważają, że kontrofensywa jest możliwa wkrótce. Amerykański think tank Institute for the Study of War sugeruje, że ofensywa Rosji traci impet. "Ukraina jest dobrze przygotowana do odzyskania inicjatywy i rozpoczęcia kontrofensywy w krytycznych sektorach obecnej linii frontu" - informują Amerykanie.

Co na to Zełenski? Mówi, że kontrofensywa przeciwko Rosji nie może się rozpocząć, dopóki zachodni sojusznicy nie wyślą większego wsparcia wojskowego. Mówił japońskiej gazecie, że nie wyśle żołnierzy na front bez większej liczby czołgów, artylerii i wyrzutni HIMARS. W rozmowie z Yomiuri Shimbun dodał, że Ukraińcy czekają na dostawy amunicji.

Bez dostaw, wojna na lata

Prezydent Ukrainy często ostrzegał, że wojna może ciągnąć się latami, jeśli sojusznicy nie przyspieszą dostaw broni. Ale po raz pierwszy powiedział, że kontrofensywa może zostać opóźniona z powodu braku zachodniego sprzętu. Jego uwagi odzwierciedlają nie tylko próby zachęcenia Zachodu do szybszych dostaw broni i amunicji, ale także frustrację z powodu tego, co uważa za brak pośpiechu.

Sojusznicy obiecali więcej czołgów, artylerii i systemów rakietowych dalekiego zasięgu. Ale niektóre kraje mają trudności z dostarczeniem tego, co obiecały, inne potrzebują więcej czasu, niż oczekiwano, aby dostarczyć sprzęt na Ukrainę. Zachodni analitycy dodają, że przybywa wsparcie wojskowe, ale przyznają, że szkolenie i planowanie zajmuje czas. Wskazują też na inne czynniki, takie jak błotnisty teren, który utrudnia każdej armii manewrowanie i przebijanie się przez linię frontu.

Spekulacje o ukraińskiej kontrofensywie spowodowały, że resort obrony wezwał do zaprzestania dyskusji o potencjalnych planach.

Tylko trzy osoby wiedzą

Wiceminister obrony Hanna Malyar stwierdziła w mediach społecznościowych, że tylko trzy osoby mają prawo do publicznego ujawnienia planów wojskowych - prezydent, minister obrony i naczelny wódz. - Wszyscy inni mogą je tylko cytować – napisała.

- Proszę przestać zadawać ekspertom pytania na temat kontrofensywy na antenie, proszę przestać pisać blogi i posty na ten temat. Proszę przestać publicznie dyskutować o planach naszej armii - zaapelowała.

Wraz z napływem większej pomocy wojskowej na Ukrainę rosną nadzieje, że Kijów rozpocznie kontratak. Miałoby to nastąpić na dobre w okresie od kwietnia do maja, gdy pogoda się poprawi. Linie frontu na Ukrainie nie ruszały się przez cztery miesiące mimo ofensywy zimowej Rosji, a najbardziej zażarte bitwy toczyły się Bachmucie, które porównywano do „maszynki do mięsa” z I wojny światowej.

Wojska Kijowa mają na celu osłabienie sił wroga przed przystąpieniem do kontrataku, w nadziei na dalsze odepchnięcie armii Putina. Rosyjski oddział najemników z Grupy Wagnera, który poniósł ciężkie straty we wschodniej Ukrainie, stara się uzupełnić szeregi przed ukraińską kontrofensywą.

Wagnerowcy szukają ludzi

Gigantyczne ogłoszenie rekrutacyjne dla grupy pojawiło się na fasadzie biurowca w północno-wschodniej Moskwie. Przedstawia logo Wagnera i hasła, takie jak: „Dołącz do zwycięskiej drużyny!” i „Razem wygramy” oraz zdjęcie zamaskowanego mężczyzny trzymającego broń.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mykola
Sława Ukrainie i naszemu bohaterowi Banderze! Najpierw zdobędziemy Moskwę, potem Warszawa, Berlin, Paryż. Londyn, nasze flagi już tam wiszą. Dajcie tylko więcej broni. Najlepiej atomowej!
W
Wert
Kułeba: Obecność Rosji w RB ONZ jest nielegalna

https://forsal.pl/swiat/ukraina/artykuly/8617911,kuleba-obecnosc-rosji-w-rb-onz-jest-nielegalna.html
W
Wert
Przewodnictwo Rosji w RB ONZ od 1 kwietnia to kiepski dowcip. Rosja uzurpowała swoje miejsce; prowadzi kolonialną wojnę,

https://www.pap.pl/aktualnosci/news,1554802,rosja-przejmuje-przewodnictwo-w-radzie-bezpieczenstwa-onz-kiepski-zart
ś
śmiech na sali
Jak powiedział pewien wieszcz; z dużej chmury mały deszcz.
Wróć na i.pl Portal i.pl