Jak dodał na wspólnej konferencji prasowej z mołdawską prezydent Maią Sandu, Wspólnota zastanawia się, jak może zapewnić większą pomoc militarną dla Kiszyniowa, w tym wsparcie w rozbudowie armii. Przewodniczący Rady wyjaśnił, że będzie to dodatkowe wsparcie w dziedzinach logistyki i cyberobrony, na które Unia już się zgodziła.
W rosyjskiej propagandzie coraz częściej pojawia się temat "udzielenia wsparcia rosyjskojęzycznej ludności" seperatystycznego Naddniestrza. Zdaniem części mediów do ataku ataku mogłoby dojść w okolicy 9 maja.
Światowe media - powołując się na źródła w ukraińskiej armii - informowały, że decyzja w sprawie ataku na Mołdawię miałaby już zapaść na Kremlu.
- Obajtek: 70 proc. ropy w całej grupie Orlen pochodzi spoza Rosji
- Tylko śmierć Władimira Putina zakończy wojnę, mówi szef ukraińskich szpiegów
- Mateusz Morawiecki dla "Gazety Polskiej": Na tamtych szańcach Ukraińcy walczą za nas
- Rosyjscy żołnierze stosują na Ukrainie metody terrorystów. Chodzi tylko o zabijanie

Wideo