Śmiertelny wirus z Chin
Wirus z Chin rozprzestrzenia się w ekspresowym tempie. W Chinach jest już ponad 20,5 tys. potwierdzonych przypadków zarażenia koronawirusem z Wuhan, z czego 427 osób zmarło. Nowe przypadki odnotowano również w Europie. W Niemczech liczba chorych wzrosła do 12. Sześć przypadków odnotowano we Francji, po dwa w Wielkiej Brytanii i we Włoszech. Oprócz tego wirus jest obecny m.in. w Stanach Zjednoczonych i Kandzie.
Koronawirus z Chin. Co już wiemy o wirusie? Objawy, leczenie...
Nie przegap
Występowanie nowego wirusa w Chinach zaczęło się w mieście Wuhan. Podejrzewa się, że prawdopodobnie pochodzi od zwierząt. Epidemiolodzy ostrzegają. Banalnie rozpoczynająca się choroba może skończyć się śmiercią. Pojawienie się wirusa w USA stwarza kolejne zagrożenie. Warto dodać, że w samym Wuhan żyje 10 mln osób.
Epidemie XXI wieku: jakie choroby nam zagrażają? Nie tylko koronawirus
Nowy wirus z Chin: Objawy
Objawy zachorowania obejmują:
- Wysoką gorączkę,
- kaszel
- duszność.
- biegunkę
W ciężkich przypadkach wirus z Chin powoduje:
- Zapalenie płuc
- Ciężką niewydolność nerek
Badania RTG klatki piersiowej wykazały typowe cechy wirusowego zapalenia płuc z rozlanymi obustronnymi naciekami.
Na 17 stycznia 2020 r., źródło infekcji nie jest znane i dlatego zakłada się, że może ono nadal być aktywne i prowadzić do kolejnych przypadków zakażeń w Chinach.
Wystąpienie kilku przypadków bez historii wizyt na rynku żywności (źródłem zakażenia był sklep - targ rybny) sugeruje możliwość szerszego rozprzestrzenienia się źródła infekcji lub przeniesienia wirusa z człowieka na człowieka (podobnie jak w przypadku innych koronawirusów, takich jak SARS-CoV i MERS-CoV), które kilka lat temu zaatakowały mieszkańców krajów azjatyckich.
Artykuły spożywcze wycofane ze sklepów. Ostrzeżenia publiczn...
W świetle aktualnie dostępnych informacji obecnie istnieje umiarkowane prawdopodobieństwo zakażenia podróżujących z krajów Unii Europejskiej odwiedzających Wuhan. Jak w przypadku każdego wirusa nie ma on jedna granic i zawsze jest groźny, zwłaszcza że ciągle przemieszczamy się, a kraje azjatyckie są coraz częściej miejsce, gdzie robimy wielkie interesy. Sprowadzamy z nich wiele towarów przemysłowych, ale też żywność.
Nie przegap
Według doniesień medialnych, międzynarodowe lotnisko Wuhan Tianhe wdrożyło kontrolę pasażerów wylatujących z Wuhan w Chinach. Mierzona jest temperatura, a pasażerowie gorączkujący są obejmowani tymczasową kwarantanną.
Zalecenia dla podróżnych planujących podróż do Wuhan w Chinach:
- unikanie bliskiego kontaktu z osobami chorymi, w szczególności z objawami ze strony układu oddechowego,
- unikanie odwiedzania rynków/targów lub innych miejsc, w których znajdują się żywe lub martwe zwierzęta i ptaki,
- unikanie kontaktu ze zwierzętami, ich wydalinami lub odchodami,
- przestrzeganie zasad higieny rąk,
- podróżni z ostrymi objawami ze strony układu oddechowego, którzy przebywali w Wuhan powinni zgłosić się do lekarza i przekazać informację o historii podróży do tego miasta.
- Ponadto, ze względu na obecnie wysoką aktywność grypy sezonowej w Chinach, podróżni powinni otrzymać szczepienia przeciw grypie co najmniej dwa tygodnie przed podróżą, zgodnie z odpowiednimi zaleceniami krajowymi i międzynarodowymi.
Wirus z Chin: Leczenie
To może być przełom, jak twierdzą lekarze z Tajlandii, udało im się wyleczyć 70-letnia pacjentkę, której stan był określany jako ciężki. Kobieta trafiła do szpitala z zapaleniem płuc i stwierdzonym koronawirusem w Wuhan. Od 10 dni nie było poprawy, jednak zastosowana terapia postawiła kobietę na nogi.
Lekarze podali pacjentce znane już leki na HIV oraz grypę. Taki koktajl widocznie zadziałał. Poprawę też stwierdzono u innego pacjenta, któremu podano leki. Na razie jednak za wcześni, aby uznać, że sytuacja została opanowana. Bo wciąż nie wiadomo, czy taką mieszankę leków będzie można zastosować u wszystkich pacjentów zarażonych wirusem z Chin.
Zobacz koniecznie
**********
Jest pierwszy potwierdzony przypadek zakażenia koronawirusem w Stanach Zjednoczonych. Zdiagnozowany został trzydziestokilkuletni mężczyzna, który kilka dni temu wrócił z Chin.
Mężczyzna w ubiegłym tygodniu wrócił z podróży do chińskiego miasta Wuhan, uznawanego za ognisko wirusa. Oznaki choroby pojawiły się po kilku dniach. Mężczyzna jest teraz w szpitalu, w dobrym stanie.
W Chinach z powodu wirusa zmarło już 40 osób, a 13000 jest zarażonych. Przypadki zarażenia stwierdzono też w Tajlandii, Japonii i Korei Południowej.
Wciąż nieznany jest sposób rozprzestrzeniania się wirusa, nie wiadomo też skąd pochodzi. Dlatego na razie leczenie wirusa jest objawowe. Nie ma lekarstwa na wirusa z Chin.
Koronawirus powoduje zapalenie płuc porównywane do zespołu ciężkiej niewydolności oddechowej SARS. Objawia się m.in. gorączką i trudnościami w oddychaniu. Jest groźny i błyskawicznie się rozprzestrzenia.
Pilnie zwołano posiedzenie Światowej Organizacji Zdrowia. Eksperci mają określić czy nowy wirus może być globalnym zagrożeniem.
Tymczasem w Chinach zbliża się okres świąteczny związany z chińskim Nowy Rokiem. W tym czasie miliony Chińczyków wybierają się z wizytą do swoich rodzin. Podróże mogą spowodować dalsze rozprzestrzenianie się wirusa.
Zobaczcie to na filmie:
Rozwiąż i poznaj wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
