Mecz Kanadyjki i Polki był już dwukrotnie przekładany. Najpierw ze środy na czwartek, a następnie z godziny 18:00 na 19:45. Kiedy obie w końcu wyszły na kort lepiej wyglądała Fernandez.
Kanadyjka przełamała Polkę przy stanie 2:1, sama nie oddała swojego podania i obie schodziły z kortu przy wyniku 5:3. Co ciekawe tylko w jednym gemie Linette nie miała break-pointa, ale nie wykorzystała żadnej z trzech okazji.
W pierwszej rundzie turnieju w Charlestonie Polka pokonała Amerykankę Katie Volynets 4:6, 6:3, 7:6 (7-4). Natomiast Fernandez miała tzw. "wolny los". W przeszłości obie Panie rywalizowały ze sobą tylko raz - na kortach wielkoszlemowego Rolanda Garrosa w Paryżu. Wówczas wygrała Kanadyjka.

Wideo