Znamy oficjalną decyzję w sprawie Doroty Borowskiej. Czy Polka wystartuje na igrzyskach?

Damian Świderski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Dorota Borowska to bez wątpienia jedna z polskich nadziei medalowych podczas igrzysk w Paryżu. Kilka tygodni przed igrzyskami, Borowska została wykluczona ze startu na igrzyskach przez obecność w organizmie zabronionego środka. Polka odwołała się i w niedzielę 4 sierpnia oficjalnie poznała decyzję o starcie na igrzyskach.

Spis treści

Igrzyska Olimpijskie - Itaka

Polska nadzieja medalowa wystąpi na IO

Dorota Borowska to utytułowana polska kajakarka. Podczas igrzysk w Tokio zajęła czwarte miejsce, a teraz miało być pewne podium. Niestety, kilka tygodni temu, Borowska została zawieszona za złamanie przepisów antydopingowych. W jej organizmie wykryto bowiem klosetbol. Borowska uważała, że środek dostał się do jej organizmu poprzez posmarowanie maścią rannej łapy psa zawodniczki. Borowska się odwołała i musiała czekać aż do 4 sierpnia 2024 roku.

Tydzień przed zakończeniem igrzysk w Paryżu, Polka dostała oficjalną decyzję. Oznajmiła ją na swoich mediach społecznościowych. Polka została uniewinniona i tym samym dołączy do rywalizacji na IO.

Udało się. Bez winy — napisała krótko.

Dorota Borowska będzie na IO. Dwie szanse na medale?

Dorota Borowska wystartuje głównie w C1 na 200 metrów, czyli w konkurencji, gdzie była czwarta na poprzednich igrzyskach. Polka ma na tym dystansie już medale z mistrzostw świata i Europy. Wystąpi też w parze z Sylwią Szczerbińską. Polki będą ścigać się w rywalizacji dwójek na 500 metrów.

W rozmowie z portalem sportowy-poznan.pl, powiedziała, że czas oczekiwania na wyrok, był najgorszym w jej życiu.

Do końca w to nie mogę uwierzyć, ale cieszę się, że zwyciężyła sprawiedliwość, chociaż były to dwa najgorsze tygodnie w moim życiu - powiedziała.

W trakcie rozprawy śledczy uznali, że nie było w tej sytuacji winy Doroty i z związku z tym jej zawieszenie zostało cofnięte. Dorota jak najszybciej to będzie możliwe pojawi się w Paryżu i mam nadzieję, że z sukcesem wystartuje w igrzyskach. Szczęście w nieszczęściu, że sprint kajakowy jest pod koniec igrzysk, dzięki czemu było troszkę więcej czasu na udowodnienie niewinności Doroty - powiedział prezes Polskiego Związku Kajakowego Grzegorz Kotowicz.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl