W sezonie 2023 Red Bull dalej będą reprezentowali Max Verstappen i Sergio Perez. Pierwszy z nich to triumfator dwóch ostatnich edycji mistrzostw świata kierowców.
W składzie Ferrari również nie doszło do żadnych zmian. O mistrzostwo świata dla włoskiego zespołu będą walczyli Charles Leclerc i Carlos Sainz.
Wbrew temu, co mówią medialne doniesienia, siedmiokrotny mistrz świata Lewis Hamilton nie zamierza odchodzić z Formuły 1 i w sezonie 2023 ponownie zobaczymy go w barwach Mercedesa. Partnerem Brytyjczyka będzie jego rodak George Russell.
Jeden z najważniejszych transferów przed sezonem 2023 to przejście Pierre'a Gasly'ego z AlphaTauri do Alpine. Miejsce we francuskim teamie utrzymał Esteban Ocon.
McLaren pozyskał jednego z największych talentów młodego pokolenia, czyli Oscara Piastriego. Australijczyk był związany z Alpine i francuski team był przekonany, że Piastri będzie wobec nich lojalny. Ostatecznie wybrał innego pracodawcę, a jego partnerem z drużyny będzie Lando Norris.
W tym roku na bolidach Zhou Guanyu i Valtteriego Bottasa zabraknie logotypu PKN Orlen, który w ostatnich latach sponsorował Alfę Romeo. Polski koncern multienergetyczny od sezonu 2023 postanowił zainwestować w AlphaTauri.
Miejsce w Aston Martinie utrzymał Lance Stroll, choć nie ma w tym nic dziwnego, zważywszy na fakt, że właścicielem teamu jest jego ojciec. Lawrence'owi Strollowi zalezało na tym, aby jego syn miał doświadczonego partnera i postawił na Fernando Alonso, który w poprzednim sezonie ścigał się dla Alpine.
Haas – jeden z najmniej zamożnych teamów w stawce – nie może pozwolić sobie na zatrudnienie topowych kierowców. Zawodnikami amerykańskiego zespołu w sezonie 2023 będą Kevin Magnussen i Nico Hülkenberg.
Najbardziej „polski” team Formuły 1 w tym sezonie to AlphaTauri, choć trzeba to wziąć w duży cudzysłów. Nie chodzi o kierowcę z naszego kraju, lecz firmę PKN Orlen, która została sponsorem AlphaTauri. Wspomniany team reprezentują Yuki Tsunoda i Nyck de Vries.
Prawdopodobnie to Williams będzie zamykał stawkę w sezonie 2023. W przypadku Alexa Albona i Logana Sargeanta jakikolwiek punkt będzie uznawany za ich sukces.
