O tym, że Neymar nie czuje się w pełni szczęśliwy w Paris Saint-Germain wiadomo od dawna, a do mediów już kilka razy przebijały się plotki z otoczenia Brazylijczyka. Według jednej z nich Neymar miał wręcz błagać o pomoc w powrocie do Barcelony, którą opuścił latem 2017 roku, za rekordowe 222 mln euro.
O tym, że nie służy mu pobyt w Paryżu przekonały również z pewnością wyniki plebiscytu FIFA na piłkarza roku. „Odszedł z Barcelony, żeby zostać największą gwiazdą na świecie, ale na gali FIFA w Londynie nikt go nie widział. Absencja Neymara wynikała z tego, że najdroższy piłkarz świata prawie nic nie osiągnął na boisku” - podsumował wówczas jego dokonania brytyjski dziennik „The Independent”.
Działacze Barcelony kilkakrotnie dementowali już te plotki i zapewniali, że nie ma tematu Brazylijczyka w Barcelonie. Ostatnio do dyskusji włączył się również Andres Iniesta. - Czy Neymar mógłby wrócić na Camp Nou? To byłoby dla niego trudne. Nie mogę oczywiście wykluczyć takiego scenariusza, ale to na pewno nie byłoby dla niego łatwe. Nie tylko dla niego - uważa legenda klubu z Katalonii, cytowany przez brytyjski "Daily Mail".
Nawiązuje oczywiście do tego, że o ile relacje Brazylijczyka z byłymi kolegami nadal są bardzo dobre (widywany jest nawet w ośrodku treningowym mistrzów Hiszpanii), o tyle z władzami klubu już niekoniecznie. Po odejściu zdążył ich już nawet podać klub do sądu za niewypłacenie mu 26 mln premii za wcześniejsze przedłużenie kontraktu. Barca wstrzymała płatność po jego odejściu, uznając, że premia mu się nie należy, bo nie wypełnił go do końca.
Iniesta jest ponadto zdania, że po Brazylijczyka powinien sięgnąć Real Madryt. Zaznacza, że on sam nie miałby z tym najmniejszego problemu. - To byłby fantastyczny ruch w wykonaniu Realu. Czy transfer Neymara do Madrytu by mnie zabolał? Nie, ani trochę. Za to Real zyskałby unikalnego piłkarza. W piłce nożnej takie decyzje się zdarzają i trzeba umieć z nimi żyć - podkreśla czterokrotny zwycięzca Ligi Mistrzów.
PSG szuka alternatywy na wypadek odejścia Neymara. Mistrz Francji będzie chciał przekonać do transferu Antoine’a Griezmanna