Transfer coraz bliżej?
Powrócił temat możliwego odejścia Ariela Mosóra. Na razie nie znamy szczegółów jaki klub jest zainteresowany Polakiem, ale wiemy, że ma być to drużyna, która rywalizuje obecnie w eliminacjach do Ligi Mistrzów.
Według Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl najbliżej do pozyskania Mosóra jest Molde FK. Norwedzy w środę będą rywalizować z finlandzkim HJK. W rewanżu u siebie muszą odrabiać straty po porażce w pierwszym meczu 0:1.
Molde zamierza wydać na Mosóra ponad 2 mln euro.
Zdaniem jego ojca - Piotra Mosóra, może to nastąpić już w przyszłym tygodniu, choć nie jest to do końca przesądzone. Według niego ma być to zespół rywalizujący w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Jednocześnie w wywiadzie z Magazynem Sportowym Radia RDC wykluczył przejście na Półwysep Apeniński.
– Wszystko się toczy. Zobaczymy, co się w tym tygodniu wydarzy. Może być tak, że w przyszłym tygodniu Ariel zmieni barwy klubowe, ale my podchodzimy do tego spokojnie – powiedział ojciec piłkarza, Piotr Mosór, w piątkowej odsłonie Magazynu Sportowego Radia RDC, cytowany przez stronę stronę Piasta Gliwice.
Drużyna prowadzona przez Aleksandra Vukovicia wycenia swojego najlepszego młodzieżowca w poprzednim sezonie na ok. 2 mln euro. Czy znajdzie się kupiec na młodego, perspektywicznego obrońcę? Prawdopodobnie przekonamy się o tym w następnym tygodniu. Transfer jak dodaje ojciec piłkarza ma być ponoć uzależniony od tego jak poradzi sobie prawdopodobnie Molde w rewanżu z HJK w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów.
– Na razie jednak oceniłbym, że jest 10 procent szans, że odejdzie i 90 procent szans, że zostaje. Rozmawiamy na razie spokojnie, ten klub bardzo chce Ariela, zobaczymy też, co się stanie w przyszłym tygodniu, gdy oni zagrają 2. rundę eliminacji Ligi Mistrzów – dodaje Piotr Mosór, cytowany przez stronę klubu.
W poprzednim sezonie Mosór został wybrany najlepszym młodzieżowcem w PKO Ekstraklasie. Zagrał dokładnie w 28 spotkaniach i zdecydowanie pomógł drużynie Vukovicia w zajęciu wysokiego piątego miejsca w lidze.
Nowy sezon Piast Gliwice zaczął od porażki z Lechem Poznań (1:2) po popisie strzeleckim innego młodzieżowca - Filipa Marchwińskiego, który ustrzelił dublet.
W niedziele o 15:00 gliwiczanie będą chcieli zmazać plamę z pierwszej, inauguracyjnej kolejki i pewnie wygrać na wyjeździe ze Stalą Mielec, która tylko zremisowała 2:2 z Cracovią, mimo dwubramkowego prowadzenia do przerwy.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
