Bunt wagnerowców w Rosji. Prigożyn stawia ultimatum i grozi "marszem na Moskwę"

Opracowanie:

24 czerwca 2023, 8:27

Po wkroczeniu przez najemników Grupy Wagnera do Rostowa nad Donem szef wagnerowców postawił ultimatum rosyjskiemu dowództwu wojskowemu. Jewgienij Prigożyn zapowiedział, że jeśli żądanie nie zostanie spełnione, to jego ludzie rozpoczną "marsz na Moskwę".

Prigożyn chce spotkania z Szojgu i Gierasimowem

Szef najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn przebywa w sztabie Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem. Przywódca wagnerowców żąda spotkania z ministrem obrony Siergiejem Szojgu i szefem sztabu generalnego Walerijem Gierasimowem i grozi, że w przeciwnym razie "pójdzie na Moskwę" - podały w sobotę agencja Reutera i niezależny rosyjski portal Meduza.

Prawdziwa misja kucharza Putina. Ma chrapkę na Kreml?

Lider najbardziej znanej formacji najemniczej objeżdża Rosję z przemówieniami i tworzy własne struktury polityczne. Eksperci sugerują, że jego celem jest fotel przewodniczącego Dumy Państwowej. Jest j...

Grzegorz Kuczyński

"Chcemy się tutaj spotkać z Szojgu i szefem sztabu generalnego. Dopóki nie przyjadą, pozostaniemy (na miejscu) i będziemy blokować Rostów nad Donem. Pójdziemy (też) na Moskwę" - zadeklarował Prigożyn, cytowany przez Reutersa i opozycyjne rosyjskie media.

Rozwiń

Meduza poinformowała, że szef wagnerowców miał spotkać się w Rostowie nad Donem z wiceministrem obrony Junus-bekiem Jewkurowem i zastępcą szefa sztabu generalnego Władimirem Aleksiejewem.

Wagnerowcy wkroczyli do Rostowa nad Donem

Jak dodano, Prigożyn powiadomił, że pod kontrolą jego bojowników znajdują się jakoby "obiekty wojskowe w Rostowie, w tym lotnisko".

Rozwiń

Prigożyn skontrował ultimatum Szojgu. Tak źle na linii wagnerowcy-armia nie było

Zaczęło się od zaskakującego rozkazu ministra obrony, żeby do końca czerwca wszyscy „ochotnicy” – jak armia nazywa najemników – podpisali kontrakty z wojskiem. Oficjalny powód to uporządkowanie strukt...

Grzegorz Kuczyński

W nocy z piątku na sobotę Prigożyn ogłosił, że jego bojownicy Grupy Wagnera wkraczają do Rostowa nad Donem. Wcześniej w piątek przywódca najemników oświadczył, że oddziały regularnej rosyjskiej armii zaatakowały obóz wagnerowców, co skutkowało licznymi ofiarami śmiertelnymi. Oznajmił, że zamierza "przywrócić sprawiedliwość" w siłach zbrojnych i wezwał, by nie okazywać mu sprzeciwu.

Marsz wagnerowców na Moskwę. Rosjanie otworzyli ogień

Rosyjskie helikoptery wojskowe otworzyły w sobotę po południu ogień do konwoju najemników Grupy Wagnera, którzy są już prawie w połowie drogi z Rostowa nad Donem do Moskwy – powiadomiła w sobotę agenc...