Byliście na VI Zlocie Morsów w Nowej Soli? Tych zdjęć jeszcze nie widzieliście! Zobaczcie koniecznie!

maw
VI Zlot Morsów w Nowej Soli za nami. Z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Kilka lat temu garstka osób, teraz ponad 170 miłośników lodowatych kąpieli wzięło udział w tym dość  ekstremalnym wydarzeniu. Dlaczego? Najczęściej pojawiająca się odpowiedź: dla zdrowia  i dobrej zabawy.  Do Nowej Soli przyjechały morsy m.in. z Kożuchowa, Sławy, Zielonej Góry, Świebodzina. Wszyscy uśmiechnięci, swoją pozytywną energią zarażali tych, którzy postanowili w ciepłych kurtach przyglądać się szalonej kąpieli. Nad bezpieczeństwem, jak co roku, czuwali strażacy i WOPR. Jak było? Zobaczcie zdjęcia, które wykonał fotograf Jerzy Malicki! A jeśli zastanawiacie się nad rozpoczęciem swojej przygody z morsowanie, nowosolskie morsy zapraszają! W każdą środę i niedzielę. Zobacz więcej zdjęć na stronie: nowasol.naszemiasto.pl
VI Zlot Morsów w Nowej Soli za nami. Z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Kilka lat temu garstka osób, teraz ponad 170 miłośników lodowatych kąpieli wzięło udział w tym dość ekstremalnym wydarzeniu. Dlaczego? Najczęściej pojawiająca się odpowiedź: dla zdrowia i dobrej zabawy. Do Nowej Soli przyjechały morsy m.in. z Kożuchowa, Sławy, Zielonej Góry, Świebodzina. Wszyscy uśmiechnięci, swoją pozytywną energią zarażali tych, którzy postanowili w ciepłych kurtach przyglądać się szalonej kąpieli. Nad bezpieczeństwem, jak co roku, czuwali strażacy i WOPR. Jak było? Zobaczcie zdjęcia, które wykonał fotograf Jerzy Malicki! A jeśli zastanawiacie się nad rozpoczęciem swojej przygody z morsowanie, nowosolskie morsy zapraszają! W każdą środę i niedzielę. Zobacz więcej zdjęć na stronie: nowasol.naszemiasto.pl Jerzy Malicki
VI Zlot Morsów w Nowej Soli za nami. Z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Kilka lat temu garstka osób, teraz ponad 170 miłośników lodowatych kąpieli wzięło udział w tym dość ekstremalnym wydarzeniu. Dlaczego? Najczęściej pojawiająca się odpowiedź: dla zdrowia i dobrej zabawy. Do Nowej Soli przyjechały morsy m.in. z Kożuchowa, Sławy, Zielonej Góry, Świebodzina. Wszyscy uśmiechnięci, swoją pozytywną energią zarażali tych, którzy postanowili w ciepłych kurtach przyglądać się szalonej kąpieli. Nad bezpieczeństwem, jak co roku, czuwali strażacy i WOPR. Jak było? Zobaczcie zdjęcia, które wykonał fotograf Jerzy Malicki! A jeśli zastanawiacie się nad rozpoczęciem swojej przygody z morsowanie, nowosolskie morsy zapraszają! W każdą środę i niedzielę.
Wróć na i.pl Portal i.pl