CLJ U-17. Legia mistrzem Polski, Lech Poznań wypunktowany (WIDEO)

Kibice z Poznania z wielką flagą i zorganizowanym dopingiem. W Ząbkach stawili się również fani Legii. Był nawet dym rac. Na trybunach było jednak dosyć spokojnie, choć nie brakowało niemiłych słów. Na boisku było tak samo - walka na całego, ale trup nie ścielił się aż tak gęsto. Przynajmniej do końcówki spotkania, gdy za czerwoną kartkę z boiska wyleciał młody lechita Filip Borowski.

CLJ U-17. Legia mistrzem Polski, Lech Poznań wypunktowany (WIDEO)

Zdesperowani poznaniacy ze wszystkich sił walczyli wtedy o wyrównanie, bo osłabili się w momencie, gdy Legia prowadziła 2:1. W 21. minucie pierwszego gola dla stołecznego klubu zdobył Szymon Włodarczyk. W polu karnym świetnie wykończył akcję głową. Dumy nie potrafił ukryć ojciec piłkarza - Piotr, były świetny napastnik Legii. - Często rozmawiamy, to wiadome, więc trochę uwag mu przekazuję. Fajnie, że uczy się na moich błędach, a nie na swoich - żartował po meczu Piotr Włodarczyk. W 40. minucie z narożnika pola karnego z rzutu wolnego bramkarza Lecha zaskoczył Michał Kochanowski. Uderzył w kierunku bliższego słupka, którego kompletnie nie pilnował Krzysztof Bąkowski.

Wynik narzucił styl. Lech próbował odrabiać straty i zrobił to połowicznie w 72. minucie. Fajną i składną akcję piłkarzy z Poznania wykończył pewnym strzałem po ziemi Damian Kołtański. Gracze Kolejorza postawili wszystko na jedną kartę, a na skuteczny kontratak nadziali się dopiero w 87. minucie. Wtedy zimną krwią pod bramką rywala popisał się Ignacy Dawid.

- To nie było łatwe spotkanie dla naszej drużyny, Lech fragmentami prezentował dużą jakość piłkarską, potrafił również stworzyć zagrożenie pod bramką. Moi piłkarze nie lubią zwykłych i spokojnych spotkań - śmiał się po finale Grzegorz Szoka, szkoleniowiec Legii U-17. Szef juniorskiego zespołu Legii nawiązał do półfinałów z Zagłębiem Lubin, gdzie warszawianie również nie mieli łatwo, a z opresji wyszli obronną ręką.

Finał CLJ U-17:

Legia Warszawa - Lech Poznań 3:1

Bramki: Szymon Włodarczyk 21, Michał Kochanowski 40, Dawid 87 – Kołtański 72