Spis treści

Jak mówi przysłowie, kto chce, znajdzie tysiąc możliwości. I znaleźliśmy jedną – wkrótce obywatele w całym kraju otrzymają pierwsze kolorowe gazety – napisał na X, przeciwnik Putina w wyborach prezydenckich w Rosji, Boris Nadieżdin.
Odrzuciło go 60 drukarni przez "polecenie z góry"
Okazuje się, że aż 60 drukarni odrzuciło zlecenie polityka na wydrukowanie jego programu wyborczego w formie gazety. Kontrkandydat Putina miał już wcześniej zapewniony wydruk w innym mieście. Zapłacił nawet firmie aż 4,5 mln rubli, czyli około 200 tys. złotych. Mimo uiszczenia zapłaty, firma odmówiła druku, przez... „polecenie z góry”. Program polityka zgodziła się wydrukować dopiero 61. firma. Nadieżdin nie przekazał oficjalnie, która z drukarni zgodziła się na publikację jego programu wyborczego.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Borys Nadieżdin to polityk, który sprzeciwia się wojnie na Ukrainie. Może być jedynym „dopuszczonym” kandydatem z takim postulatem. Wśród Rosjan nie brakuje opinii, że mężczyzna uzgodnił swoje ambicje polityczne z Kremlem. Pomimo tych spekulacji, poparli go działacze opozycji antykremlowskiej m.in. Michaił Chodorkowski oraz Aleksiej Nawalny.
Nadieżdin może nie wystartować w wyborach. Kiedy poznamy decyzję?
Nadieżdinowi udało zebrać się wymaganą ilość podpisów, w środę 31 stycznia polityk złożył je w Centralnej Komisji Wyborczej (CKW). Nie został jednak jeszcze oficjalnie zarejestrowany. Według portalu Meduza, Putin nie pozwoli na rejestrację kandydatów, którzy nie popierają agresji na Ukrainę. CKW sprawdzając poprawność podpisów Nadieżdina, stwierdziła w nich błędy. Decyzja o tym, czy polityk wystartuje w wyborach, zapadnie w poniedziałek 5 lutego. Kandydatura Putina została oficjalnie zarejestrowana 30 stycznia. CKW jakiś czas temu odrzuciła już kandydaturę dziennikarki Jekateriny Duncowej, która nawoływała do zakończenia wojny na Ukrainie.
Nadieżdin wyznał w styczniowej rozmowie z BBC, że zamierza stawić czoła prezydentowi Władimirowi Putinowi w marcowych wyborach prezydenckich, choć przyznał, że ma bardzo małe szanse na zwycięstwo. Powiedział też, że jego pierwszym zadaniem będzie powstrzymanie konfliktu z Ukrainą, a następnie przywrócenie normalnych stosunków między Rosją a społecznością zachodnią. W tamtym wywiadzie tak wypowiedział się o Putinie:
On praktycznie zniszczył kluczowe instytucje współczesnego państwa rosyjskiego. Jestem absolutnie pewien, że Putin nie będzie rządził Rosją przez kolejne sześć lat, ponieważ coraz więcej ludzi rozumie, że ciągnie on Rosję na ścieżkę militaryzmu, autorytaryzmu i izolacji – wyznał Nadieżdin.
Putin chce rządzić Rosją do 84. roku życia. Wybory w Rosji także w okupowanych regionach Ukrainy
Putin po niemal pewnym zwycięstwie będzie rządził na Kremlu kolejne sześć lat. Rządzi od 1999 roku z przerwą w latach 2008-2012, gdy prezydentem został Dimitrij Miedwiediew. Putin został jednak premierem Rosji. W 2021 roku podpisał specjalną ustawę, która umożliwia mu rządzić przez dwie następne sześcioletnie kadencje, czyli do roku 2036. Putin będzie miał wówczas 84 lata i będzie rządzić Rosją 33 lata. Władze rosyjskie planują zorganizować też głosowanie w Doniecku, Ługańsku, Zaporożu i Chersoniu, czyli na terytoriach, które Moskwa nielegalnie zaanektowała we wrześniu 2022 roku, a także na Krymie, który okupuje od 2014 roku.
Źródło: