Rywal Putina w wyborach prezydenckich chce zakończyć wojnę. "Nie będzie rządził jeszcze sześciu lat"

Damian Świderski
Wideo
od 12 lat
Opozycjonista, a zarazem kontrkandydat Władimira Putina w marcowych wyborach prezydenckich w Rosji Borys Nadieżdin, udzielił wywiadu stacji BBC. Wyznał, że Putin nie da rady przetrwać u władzy przez sześć lat. Zadeklarował, że jeśli Rosjanie go wybiorą, to, jako prezydent, zakończy wojnę na Ukrainie.

Spis treści

Rywal Putina potępia jego politykę. Chce zakończyć wojnę na Ukrainie
Rywal Putina potępia jego politykę. Chce zakończyć wojnę na Ukrainie Fot. X (Twitter)

Nadieżdin: Putin nie będzie na Kremlu przez sześć lat

Nadieżdin wyznał w rozmowie z BBC, że zamierza stawić czoła prezydentowi Władimirowi Putinowi w marcowych wyborach prezydenckich, choć przyznał, że ma bardzo małe szanse na zwycięstwo. Mężczyźnie udało się zebrać wymaganą liczbę głosów tzn. 100 tysięcy pod swoją kandydaturą. Wciąż czeka jednak na oficjalne potwierdzenie startu w wyborach przez komisję wyborczą. Wyznał, że Putin nie ma szans na utrzymanie władzy przez kolejne sześć lat. Za to on, gdyby został władcą na Kremlu, natychmiast zakończy wojnę na Ukrainie.

Moim pierwszym zadaniem będzie powstrzymanie konfliktu z Ukrainą, a następnie przywrócenie normalnych stosunków między Rosją a społecznością zachodnią – powiedział.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

Nadieżdin: Putin zniszczył niemal wszystko

Zdaniem Nadieżdina, gdy Rosja rozpoczęła wojnę, to Rosjanie popierali rozkazy Putina, jednak obecnie większość ma być przeciwko wojnie i chce jej zakończenia. Ale nie tylko wojnę wskazuje jako błąd Putina.

On praktycznie zniszczył kluczowe instytucje współczesnego państwa rosyjskiego. Jestem absolutnie pewien, że Putin nie będzie rządził Rosją przez kolejne sześć lat, ponieważ coraz więcej ludzi rozumie, że ciągnie on Rosję na ścieżkę militaryzmu, autorytaryzmu, izolacji– wyznał Nadieżdin.

Czy rywal Putina znajdzie się na kartach do głosowania?

O tym, czy nazwisko Borysa Nadieżdina pojawi się na kartach wyborczych 17 marca, zależy od Centralnej Komisji Wyborczej Federacji Rosyjskiej. Jakiś czas temu odrzuciła ona kandydaturę dziennikarki Jekateriny Duntsovej, która nawoływała do zakończenia wojny na Ukrainie. W sprawie Nadieżdina zdążył się wypowiedzieć rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Jego zdaniem, kontrkandydat Putina zostanie dopuszczony do kandydowania, jeśli spełni niezbędne warunki.

Źródło: BBC

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl