French Open - Świątek: Ciężkie mecze inspirują, ale fajnie jest mieć kontrolę

Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Iga Światek w kierunku kolejnych zwycięstw.
Iga Światek w kierunku kolejnych zwycięstw. PAP/EPA/TERESA SUAREZ
Iga Świątek, czołowa tenisistka światowego rankingu, podzieliła się swoimi refleksjami po dwóch różniących się od siebie meczach na French Open. Najpierw stoczyła prawie trzygodzinny bój z Naomi Osaką, by następnie znacznie szybciej pokonać Marie Bouzkovą. Świątek przyznaje, że choć trudne mecze są inspirujące, to preferuje sytuacje, gdy ma pełną kontrolę nad przebiegiem gry.

Trudne zwycięstwo nad Osaką

Środowy mecz Igi Świątek z Naomi Osaką był jednym z najbardziej wymagających w jej dotychczasowej karierze. Była to prawdziwa próba sił z byłą liderką światowego rankingu, która wymagała od Polki ogromnego wysiłku, zwłaszcza w dramatycznym trzecim secie. Świątek, mimo początkowej straty 2:5, zdołała odwrócić losy spotkania i ostatecznie zwyciężyć 7:5.

– Byłam przytłoczona emocjami. Szczerze mówiąc, w trakcie meczu myślałam, że odpadnę z turnieju. To wszystko uderzyło mnie później. Byłam szczęśliwa, że wygrałam, ale wciąż czułam, jak blisko byłam krawędzi – przyznała 3-krotna mistrzyni Rolanda Garrosa.

Emocje po meczu były ogromne, a kamery uchwyciły Polkę płaczącą w szatni. Zwycięstwo nad tak silną przeciwniczką niewątpliwie dodało jej jednak pewności siebie.

Łatwiejsze starcie z Bouzkovą

Po emocjonującym starciu z Osaką, mecz z Marie Bouzkovą okazał się znacznie mniej stresujący dla Świątek. Polska tenisistka szybko przejęła inicjatywę, co pozwoliło jej na zdominowanie rywalki i zwycięstwo w dwóch setach 6:4, 6:2. Świątek udowodniła, że potrafi utrzymać wysoki poziom gry i skutecznie realizować założenia taktyczne.

– Ciężkie mecze dużo uczą, inspirują, ale gdyby każdy miał tak wyglądać, to pewnie fizycznie miałabym kłopot. W meczu z Osaką naprawdę czułam, że jestem w wielkich tarapatach. To trochę sprawiło, że było po nim dużo emocji. Zawsze będę zawodniczką, która lubi wygrywać w komforcie, więc powiedziałabym, że ciężkie mecze inspirują, dają pozytywnego kopa, jeśli wyjdzie się z opresji, ale fajnie jest mieć kontrolę i wygrywać zgodnie z założeniami – powiedziała, Polka, która w piątek obchodziła 23. urodziny.

Nadchodzące wyzwania

W niedzielę Iga Świątek zmierzy się z Anastazją Potapową, z którą dotąd nie miała okazji grać na poziomie seniorskim. Młoda Rosjanka, znajdująca się na 41. miejscu światowego rankingu, stanowi kolejne wyzwanie na drodze do obrony tytułu. Świątek, prowadząca obecnie w rankingu ma szansę na trzeci z rzędu i czwarty w ogóle triumf na kortach Rolanda Garrosa.

Historia pokazuje, że jedynie dwie tenisistki - Monica Seles i Justine Henin - udało się wygrać French Open trzy razy z rzędu w erze open. Świątek ma więc szansę dołączyć do tego elitarnego grona, co byłoby nie tylko wielkim osiągnięciem indywidualnym, ale też ważnym momentem w historii tenisa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pol
Bizneswoman.
Wróć na i.pl Portal i.pl