- Mamy więcej jakości i znowu przegrywamy mecz - powiedział krótko Djurdević. Szkoleniowiec Śląska był dopytywany przez dziennikarzy o pierwszego gola i błąd Michała Szromnika. - Nie ma wielkiej historii. Straciliśmy bramkę, która ustawiła mecz. To jest błąd jak każdy inny. Wkrótce będziemy się zastanawiać nad tym wszystkim - usłyszeliśmy w odpowiedzi.
- Warta jest zespołem, który dzisiaj głównie utrudniał. Chcieliśmy zagrać swoje, ale nam się nie udało. Jak gramy dobry mecz to w następnym brakuje jakiegoś zawodnika. Z braku bocznych obrońców musieliśmy dzisiaj zagrać innym wariantem - skarżył się Djurdevic. Z uwagi na nieobecność podstawowego bocznego obrońcy, Patryka Janasika trener zdecydował się zmienić formację obronną i zagrać na trzech stoperów. - Zobaczymy też jak będzie z Martinem Konczkowskim, bo zgłaszał lekki uraz po meczu - dodał Djurdević.
- Jest młodym zawodnikiem - zaczął Djurdević pytany o 16-letniego Karola Borysa, który zagrał swój drugi mecz z rzędu w Śląsku od pierwszej minuty. - Liczymy się z tym, że będzie mu się wahać forma. To jest duża sprawa kiedy zawodnik przechodzi z piłki młodzieżowej do seniorskiej. Jesteśmy zadowoleni z jego bieżącej formy. Jest młody i pokazuje, że ma duży potencjał.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Stare i nowe. Tak zmieniły się koszulki klubów Ekstraklasy [...
