Najpierw triumfatorka Vondroušova i zwycięzca Wimbledonu Carlos Alcaraz udali się na wytworną Kolację Mistrzów Wielkiego Szlema w Londynie.


Piwne szaleństwo Vondroušovej
A potem było czeskie szaleństwo z piwem w towarzystwie swojej siostry Juli oraz przyjaciółki i partnerki w deblu 26-letniej Miriam Kolodziejovej oraz trenera Jana Hernycha, a także męża:


– Potem poszłam na swoją imprezę, na którą kupiłam całe piwo, jakie się dało. To był wielki rejwach, ale wszyscy będziemy się z tego cieszyć
– skomentowała czeska mistrzyni.

Kot Frankie dostanie pyszną rybkę
24-letnia Marketa i Štepan dzień po wimbledońskim triumfie obchodzili pierwszą rocznicę ślubu. Nie mają jeszcze dzieci, ale ich domownikiem jest kot Frankie.
– Oczywiście, myślę o niej i kupię jej pyszną rybkę. Teraz jest z nianią. W niedzielę moja mama przyjedzie się nią zaopiekować. Będzie musiała na nas zaczekać. Myślę, że nie obchodzi go, co się stanie. Ale tak, kupię mu coś smacznego
– wyjawiła ze śmiechem Vondroušova.
Mama Vondroušovej wybrała kanapę
Mama Jindřiška nie przyjechała do Londynu.
– Mama nie chciała przyjść. Lubi leżeć na kanapie w Sokołowie. Cieszy się też, że nikt już o niej nie mówi. Myślę, że to był dobry ruch z jej strony. Strasznie przeżywa moje walki. Kiedy kilka tygodni temu przegrałyśmy finał gry podwójnej w Berlinie, bardzo ją to zdenerwowało. Powiedziała mi, że nie chce, abym była cały czas druga. Postanowiła więc, że nie przyjedzie do Londynu i woli oglądać telewizję.
Oko w oko Vondroušovej z Emmą Watson
Vondroušova nie mogła nacieszyć się chwilą i odbieraniem zesząd gratulacji:
– To niewiarygodne, jak wielu sławnych ludzi zebrało się tutaj. Nigdy nie marzyłem, że księżniczka Kate wręczy mi to trofeum. Właśnie spotkałem Emmę Watson na korytarzu. Mówiła do mnie, a ja gapiłem się na nią z otwartymi ustami, ponieważ jesteśmy miłośnikami Harry'ego Pottera.

Najniżej sklasyfikowana mistrzyni Wimbledonu
W finale Wimbledonu Vondroušova pokonała zeszłoroczną finalistkę turnieju, szóstą rakietę świata, reprezentantkę Tunezji, Ons Jabeur 6:4, 6:4. Marketa została pierwszą nierozstawioną i najniżej sklasyfikowaną w rankingu WTA zwyciężczynią Wimbledonu w erze Open, która rozpoczęła się w tenisie w 1968 roku.

Marketa przyjechała na turniej jako 42. rakieta świata (nie dostała się do rozstawienia) z ujemnym bilansem zwycięstw i porażek na trawie. Na Wimbledonie wygrała wcześniej tylko jeden mecz w całej swojej karierze. W zeszłym roku nie grała w turnieju, bowiem była kontuzjowana (przeszła już trzy operacje lewej ręki) i przyjechała obejrzeć tuniej z ręką w gipsie.
Awans Vondroušovej do pierwszej dziesiątki
Dzięki temu zwycięstwu Vondroušova powróci na listę rozstawionych zawodniczek w kolejnych turniejach. Czeska tenisistka zdobyła 2000 punktów rankingowych i awansowała o 32 pozycje, stając się dziesiątą rakietą świata.
