Kolejne kłopoty Rakowa. Kluczowy piłkarz kontuzjowany
Możesz mieć plan na mecz, możesz obliczyć wszystko, ale wszystko może w moment runąć jak domek z kart! - mogą mówić analitycy Rakowa Częstochowa, ale i sam trener Dawid Szwarga, którego już na samym początku meczu z FC Kopenhagą spotkało wiele nieprzewidzianych spraw.
Mowa o głupio straconym golu w 9. minucie (więcej napisaliśmy w artykule poniżej) oraz o wymuszonej zmianie, której szkoleniowiec Rakowa musiał dokonać jeszcze w 23. minucie. Urazu nabawił się wahadłowy Jean Carlos Silva. W jego miejsce pojawił się Deian Sorescu.
Warto dodać, że warunki panujące w Sosnowcu nie są łatwe. Murawa jest bardzo śliska, a nieustający deszcz z pewnością nie pomaga piłkarzom, którzy niejednokrotnie ślizgali się po murawie pierwszoligowego Zagłębia.

Być może właśnie z tego powodu doszło do kontuzji brazylijskiego wahadłowego Rakowa. Tak czy siak - przyczynę urazu i diagnozę poznamy po końcowym gwizdku.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Stadion w Sosnowcu gotowy na Ligę Mistrzów. Tak wygląda obie...
