Świetna gra bramkarza Andreasa Wolffa dała Łomży Industrii Kielce wygraną w Elverum
Elverum Handball - Łomża Industria Kielce 26:27 (13:14)
Łomża Industria Kielce: Wolff (1-60 min, 19/45 = 42 %) – Nahi 3, Sanchez-Migallon, Wiaderny – T. Gębala 1, Sićko 1, Stenmalm 2 – Karacić 2, Thrastarson, Olejniczak 3 – A. Dujszebajew 6 – Moryto 4 (3) – Tournat 4, Karaliok 1. Trener: Talant Dujszebajew.
Elverum : Imsgard (1-60 min, 8/34 = 24 %), Mizera (na jednego karnego, 0/1 = 0 %) - Thorkelsson, Heldal 2 (2) – Blomgren 4, Fingren 1, Borzas 6 – Grondahl 5 (1), Vidović 1 – Berg 1, Anderson – Hedberg 2, Thorsen 2 – Langaas 1, Awad 1. Trener: Borge Lund.
Karne. Łomża Industria Kielce: 3/3. Elverum: 3/5 (Grondahl rzucił obok bramki, Wolff obronił rzut Heldala).
Kary. Łomża Industria Kielce: 2 minuty (Karaliok 2). Elverum: 8 minut (Fingren 4, Borzas, Thorsen po 2).
Sędziowali: Ivan Pavicević, Milos Raznatović (Serbia).
Widzów: 2000.
Przebieg: 1:0, 1:1, 2:1, 2:2, 3:2, 3:3, 4:3, 4:4, 5:4, 5:5, 6:5, 6:8 (‘12), 8:8, 8:9, 10:9, 10:10, 11:10, 12:11, 12:13, 13:13, 13:14 – 14:14, 14:17 (‘35), 15:17, 15:19 (‘38), 16:19, 16:20 (‘43), 21:20 (‘47), 21:21, 22:21, 22:23, 23:23, 23:25 (‘53), 24:25, 24:26 (‘55), 26:26 (‘56), 26:27.
Na wygranej kielczan zaważyła znakomita gra w bramce Andreasa Wolffa, który bronił na bardzo wysokim procencie i obronił rzuty w wielu sytuacjach sam na sam. Decydującego gola niespełna minutę przed końcem rzucił Alex Dujszebajew.
W ubiegły czwartek Łomża Industria Kielce pokonała Elverum w Hali Legionów 37:33. Do rewanżu, otwierającego drugą rundę fazy grupowej, mistrzowie Norwegii przystąpili w identycznym składzie, z zestawienia Żółto-Biało-Niebieskich wypadł Benoit Kounkoud, a wskoczył do niego inny Francuz, Nicolas Tournat.
Były okazje, żeby odskoczyć
Pierwsza połowa była bardzo zacięta, prowadzenie zmieniało się kilka razy. Początek spotkania należał do obu bramkarzy – Emil Imsgard i Andreas Wolff w 10 minut odbili po pięć piłek, Niemiec znakomitą dyspozycję utrzymał do przerwy, wielokrotnie wygrywając pojedynki z rywalami i naprawiając błędy swoich defensorów, w pierwszej części bronił z 46-procentową skutecznością. Mimo to naszym zawodnikom przez cały mecz nie udało się wyprowadzić ani jednej kontry, bo gospodarze bardzo szybko wracali do defensywy.
Kiedy kielczanie w końcu rozczytali golkipera Elverum, zaczęli niestety popełniać seryjne, proste błędy w ataku. To uniemożliwiało im odskoczenie na większą liczbę bramek, a było do tego kilka okazji, choćby przy kilkukrotnej grze w przewadze. Dlatego do przerwy było minimalne prowadzenie mistrzów Polski.
Dobry początek po przerwie, potem znowu błędy w ataku
Po niej nasi szczypiorniści na kilka minut zapomnieli o robieniu błędów, poprawili skuteczność i w 39 minucie powiększyli przewagę do czterech trafień (20:16). Ale znów zaczęły się straty, głównie niecelne podania. Do 47 minuty nasi zawodnicy nie trafili ani raz, gracze Elverum pięć razy i znów byli na prowadzeniu.
Emocje do ostatnich sekund
Zaczęła się nerwowa końcówka meczu, w której ciągle świetnie spisywał się Wolff. W 53 minucie po golu Michała Olejniczaka prowadziliśmy 25:23, a chwilę potem po trafieniu Arkadiusz Moryto z karnego 26:24, ale Elverum w 56 minucie zdołało wyrównać (26:26), wykorzystując kolejne proste błędy zespołu z Kielc. Na szczęście w ostatnich minutach mylił się Uros Borzas, który raz rzucił nad bramką, a raz w ręce blokującego Artioma Karalioka. Na 53 sekundy przed końcem skuteczną akcję w swoim stylu przeprowadził Alex Dujszebajew i, jak się okazało, dało to dwa punkty.
W najbliższy piątek, 2 grudnia, o godzinie 18.30 Łomża Industria Kielce rozegra w Ostrowie Wielkopolskim zaległy mecz PGNiG Superligi z Arged Ostrovią, a kolejny pojedynek Ligi Mistrzów w środę, 7 grudnia o godzinie 18.45 na wyjeździe z węgierskim Pick Szeged.
GRUPA B
- Elverum Handball - Łomża Industria Kielce 26:27 (13:14)
- Celje Pivovarna Lasko - Pick Szeged 28:36 (13:20)
- Barca - THW Kiel 26:24 (13:13)
- HBC Nantes - Aalborg Handbold 35:28 (18:12)
1. Barca | 8 | 15 | 280-232 |
2. Łomża Industria Kielce | 8 | 14 | 272-249 |
3. HBC Nantes | 8 | 12 | 281-248 |
4. Aalborg Håndbold | 8 | 7 | 267-261 |
5. THW Kiel | 8 | 6 | 263-263 |
6. Pick Szeged | 8 | 4 | 248-260 |
7. Celje Pivovarna Laško | 8 | 2 | 238-281 | 8. Elverum Handball | 8 | 2 | 224-279 |
1.-2. miejsce - awans do 1/4, 3-6. miejsce – awans do 1/8.
GRUPA A
- GOG Gudme - Paris Saint Germain Handball 35:40 (19:22)
- PPD Zagrzeb - Telekom Veszprem 29:26 (12:14)
- Orlen Wisła Płock - Dinamo Bukareszt 26:28 (12:12)
- FC Porto - SC Magdeburg 31:31 (12:16)
1. Paris Saint-Germain Handball | 8 | 14 | 289-242 |
2. Telekom Veszprem | 8 | 13 | 258-240 |
3. SC Magdeburg | 8 | 10 | 259-244 |
4. Dinamo Bukareszt | 8 | 9 | 246-245 |
5. GOG Gudme | 8 | 7 | 263-266 |
6. Orlen Wisła Płock | 8 | 5 | 223-236 |
7. PPD Zagrzeb | 8 | 5 | 223-242 |
8. FC Porto | 8 | 1 | 224-260 |
1.-2. miejsce - awans do 1/4, 3-6. miejsce – awans do 1/8.
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
