Linette może zawdzięczać swój poniedziałkowy sukces serwisowi. Polka dwukrotnie popisała się asem, nie popełniła żadnych podwójnych błędów i wygrała aż 67 proc. piłek po swoim pierwszym podaniu. Putincewa natomiast popełniła trzy podwójne błędy, nie zaserwowała asa i wygrała tylko 53 proc. piłek po pierwszej próbie.
Pierwszy set rozpoczął się od przełamań z obu stron. Sytuacja powtórzyła się przy stanie 2:2. Ostatnie przełamanie należało do Polki, która w następnym gemie potrzebowała jednej piłki setowej do skończenia partii i wygrała 6:4.
W drugim secie Linette znowu wygrała otwierającego gema, z tym że teraz już była w stanie utrzymać swoje podanie. Kolejny raz przełamała rywalkę przy wyniku 3:1. Do końca obie Panie planowo wygrywały swoje podania i Polka wygrała 6:2.
W kolejnej rundzie Linette zmierzy się z Rumunką Soraną Cristeą.
