Wielki sukces w Ameryce Południowej i najwyższa pozycja rankingowa w karierze
23-letnia Maja Chwalińska, zawodniczka sięgnęła po 125 punktów do rankingu WTA i 15 tys. dolarów premii. Dzięki temu zwycięstwu w poniedziałkowym notowaniu rankingu WTA powinna się przesunąć o 30 pozycji w górę i znaleźć się na najwyższym w karierze 128 miejscu.
Dziś rówieśniczka Igi Świątek dwukrotne rywalizowała na korcie we Florianopolis. Najpierw pokonała Francuzkę Leolię Jeanjean (162. WTA) 6:0, 6:3, a potem po kilku godzinach zdobyła pierwszy taki tytuł w karierze, eliminując w finale Szwajcarkę Ylenę In-Albon 6:1, 6:2 grając raptem godzinę i dwanaście minut.
Warto dodać, że wirtualnie po meczu półfinałowym Polka ulokowana była na 139. miejscu w światowym rankingu WTA.
Dwa tytuły dzień po dniu
W sobotę w deblu Chwalińska zwyciężyła w parze z Brazylijką Laurą Pigossi. Łącznie w grze podwójnej rozegrała cztery mecze, tracąc jedynie jednego seta. Przed tygodniem w grze podwójnej wygrała imprezę tej samej rangi w Buenos Aires, gdzie jej partnerką była Katarzyna Kawa.
PAP + Opracowanie własne