Jakie dla samorządów będą skutki Polskiego Ładu zaprezentowanego przez PiS?
Dziś jeszcze za mało wiemy, by to jednoznacznie ocenić. Patrzymy na ten projekt z pewną troską.
Wiecie całkiem sporo. Podniesienie kwoty wolnej, podniesienie progu, zmiany w składce zdrowotnej, mechanizm osłonowy dla klasy średniej oraz emerytury do 2500 zł bez podatku – to wszystko odbije się na wpływach samorządów z podatku PIT.
To działa na wyobraźnię. Trudno dokładnie policzyć, choć zdajemy sobie sprawę, że dobrze to w samorządach już było.
Miasta liczą straty wynikające z Polskiego Ładu, również miasta na Śląsku: Katowice 60 mln zł, Sosnowiec 50 mln, Chorzów 36 mln zł. Rocznie. A Zabrze?
Około 40 milionów. Dlatego liczę na Związek Miast Polskich, który musi w imieniu samorządów usiąść do stołu i negocjować. Jest trochę niewiadomych, dużo niepokoju, bo pieniądze są zawsze tematem drażliwym. Być może będą rekompensaty, które będą wyrównywały te ubytki. Ale powody do niepokoju są.
Musisz to wiedzieć
Dlaczego rząd Prawa i Sprawiedliwości cały czas zabiera wam pieniądze? Bo tak przecież mówicie.
Uczciwie trzeba sobie powiedzieć, że najlepsza reforma przeprowadzona w wolnej Polsce to była reforma samorządowa. Gdyby nie wysiłek i ogromna determinacja samorządów, Polska wyglądałaby dziś zupełnie inaczej. Dziś Związek Miast Polskich powinien poczuć się odpowiedzialny za dialog między rządem i samorządami.
Jest jeszcze kryzys wywołany przez epidemię. Te straty też policzyliście?
Straty są. W Zabrzu, w zależności od tego, na które obszary spojrzymy, to będzie w sumie ok. 30 mln zł. Te straty częściowo są rekompensowane funduszami inwestycyjnymi, ale co innego dostać pieniądze z konkursu, a co innego założyć i realizować bieżące zadania miasta. W Polskim Ładzie jest trochę ciekawych zachęt dla przeciętnego człowieka. Natomiast samorządy, powtarzam, mają sporo powodów do niepokoju.
Zobacz koniecznie
Czy subwencja inwestycyjna proponowana przez PiS jako zadośćuczynienie dla samorządów to jest dobry pomysł?
Jakaś forma rekompensaty będzie konieczna.
Rząd powie wam: są pieniądze, ale na określony cel. Dobrze czy źle?
Nikt tak dobrze nie zna miasta jak samorządowcy. I dobrze, jeśli będą pieniądze na inwestycje, ale może niekoniecznie ze wskazaniem, na które inwestycje trzeba je przeznaczyć.
A rządowe wsparcie wyliczy wam algorytm. Może ten sam, który wykorzystano w rządowym Funduszu Inwestycji Lokalnych?
Szczerze mówiąc, wolę algorytm niż pieniądze dzielone w wyniku uwarunkowań politycznych.
Nie przeocz
