Marieke Vervoort, medalistka paraolimpijska zdecydowała się na eutanazję. "Gdybym nie mogła, popełniłabym samobójstwo"

JN/AIP/X-NEWS
AP/East News
We wtorek (22.10) w wieku 40 lat zmarła Marieke Vervoort. Paraolimpijka zmagała się ze zwyrodnieniową chorobą kręgosłupa. 40-latka, by przerwać ból i cierpienie zdecydowała się na eutanazję. - Gdybym nie miała tych dokumentów myślę, że popełniłabym samobójstwo. Myślę, że będzie mniej samobójstw, jeśli ludzie będą mieli prawo do eutanazji - powiedziała przed śmiercią.

Marieke Vervoort zdobyła złoty i srebrny medal w wyścigach na wózku inwalidzkim podczas Igrzyska Paraolimpijskich w Londynie w 2012 roku. Z kolei na imprezie w Rio de Janeiro w 2016 wywalczyła srebrny i brązowy krążek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marieke Vervoort, medalistka paraolimpijska zdecydowała się na eutanazję. "Gdybym nie mogła, popełniłabym samobójstwo" - Sportowy24

Komentarze 23

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
E
24 października, 11:13, figiel:

, ale debilizm - muszę mieć przyzwolenie żeby się zabić ( eutanazja to też samobójstwo ).

24 października, 11:26, Chore zasady czas zmienić:

Właśnie, absurd, to moje życie i mój wybór czy jak i kiedy umrę!

Witam każdy sam powinien wybrać w chorobie jaka śmierć chce a reszta musi się z tym pogodzić w jej przypadku też bym chciała eutanazji

G
Gość
23 października, 19:45, verdi:

''...popełniłabym samobójstwo..."

Eutanazja to jest to samo. Tylko rękami lekarza.

24 października, 11:50, Za eutanazją:

Dokładnie chodziło jej o to, że popełniłaby samobójstwo własnoręcznie w dużo gorszych warunkach i w samotności cierpiąc ból fizyczny i psychiczny w dramatycznych okolicznościach, do eutanazji natomiast można się psychicznie przygotować, pożegnać oraz odejść w spokoju w obecności najbliższej rodziny czy przyjaciół w higienicznych warunkach i pod opieką specjalisty lekarza. Jak najbardziej rozumiem taki wybór i sama również chciałabym mieć możliwość skorzystania z tej opcji w chorobie.

24 października, 21:23, Gość:

a prosze ci e bardzo, co cie powstrzymuje od takiego wspanialego kroku ?

Tez popieram.

G
Gość
23 października, 22:08, Ziomek:

Bedzie sue smazyc w piekle.

Zly przyklad dla ludzi chorych.

To teraz jak ktos ma dola to tez do Piachu??

Skandal belgowie to ludzie bez duszy.

24 października, 10:03, Gość:

Rydzyk spokojnie

24 października, 21:24, Gość:

a Biedroń co nerwowo ?

Miała racje

G
Gość
23 października, 22:08, Ziomek:

Bedzie sue smazyc w piekle.

Zly przyklad dla ludzi chorych.

To teraz jak ktos ma dola to tez do Piachu??

Skandal belgowie to ludzie bez duszy.

24 października, 10:03, Gość:

Rydzyk spokojnie

a Biedroń co nerwowo ?

G
Gość
23 października, 19:45, verdi:

''...popełniłabym samobójstwo..."

Eutanazja to jest to samo. Tylko rękami lekarza.

24 października, 11:50, Za eutanazją:

Dokładnie chodziło jej o to, że popełniłaby samobójstwo własnoręcznie w dużo gorszych warunkach i w samotności cierpiąc ból fizyczny i psychiczny w dramatycznych okolicznościach, do eutanazji natomiast można się psychicznie przygotować, pożegnać oraz odejść w spokoju w obecności najbliższej rodziny czy przyjaciół w higienicznych warunkach i pod opieką specjalisty lekarza. Jak najbardziej rozumiem taki wybór i sama również chciałabym mieć możliwość skorzystania z tej opcji w chorobie.

a prosze ci e bardzo, co cie powstrzymuje od takiego wspanialego kroku ?

G
Gość
23 października, 22:08, Ziomek:

Bedzie sue smazyc w piekle.

Zly przyklad dla ludzi chorych.

To teraz jak ktos ma dola to tez do Piachu??

Skandal belgowie to ludzie bez duszy.

24 października, 14:05, Gość:

To była ciężko chora, cierpiąca kobieta, bez szans na poprawę stanu swojego zdrowia. Nie ktoś mający doła czy obniżenie nastroju.

Jakim piekle?

G
Gość
23 października, 22:08, Ziomek:

Bedzie sue smazyc w piekle.

Zly przyklad dla ludzi chorych.

To teraz jak ktos ma dola to tez do Piachu??

Skandal belgowie to ludzie bez duszy.

To była ciężko chora, cierpiąca kobieta, bez szans na poprawę stanu swojego zdrowia. Nie ktoś mający doła czy obniżenie nastroju.

G
Gość
24 października, 12:18, cywilizacja śmierci:

Ciekawe jakiego wyznania była ta kobieta? W co lub w kogo wierzyła?

Można wierzyć w nie wiadomo co i po prostu nie móc znieść bólu.

Oby nikt nie musiał stanąć przed takim wyborem. Nie każdy ma zadatki na świętego. Cierpienie uszlachetnia (cudze)

G
Gość
23 października, 22:08, Ziomek:

Bedzie sue smazyc w piekle.

Zly przyklad dla ludzi chorych.

To teraz jak ktos ma dola to tez do Piachu??

Skandal belgowie to ludzie bez duszy.

Boże ludzie Wy myslcie.

G
Gość
24 października, 11:26, Gość:

każdy ma prawo do własnej decyzji, nikt nie będzie żył za inną osobę, ponosił trudów jej życia czy ogromu cierpienia.Chce żyć , niech żyje.Nie chce żyć- niech ma także do tego prawo,aby odejść godnie i bezboleśnie.

Względy religijne to osobny temat,kto wierzy a kto nie i kto się do czego stosuje.Czasy świętej inkwizycji i stosów na szczęście dawno już za nami. Tylko jak widać nawet po setkach lat niektórzy nadal mentalnie tkwią w średniowieczu.Przykre.

zgadzam się.pozdrawiam

G
Gość
24 października, 12:18, cywilizacja śmierci:

Ciekawe jakiego wyznania była ta kobieta? W co lub w kogo wierzyła?

to nie twoja sprawa tylko jej własna, prywatna i tylko jej.

c
cywilizacja śmierci

Ciekawe jakiego wyznania była ta kobieta? W co lub w kogo wierzyła?

Z
Za eutanazją
23 października, 19:45, verdi:

''...popełniłabym samobójstwo..."

Eutanazja to jest to samo. Tylko rękami lekarza.

Dokładnie chodziło jej o to, że popełniłaby samobójstwo własnoręcznie w dużo gorszych warunkach i w samotności cierpiąc ból fizyczny i psychiczny w dramatycznych okolicznościach, do eutanazji natomiast można się psychicznie przygotować, pożegnać oraz odejść w spokoju w obecności najbliższej rodziny czy przyjaciół w higienicznych warunkach i pod opieką specjalisty lekarza. Jak najbardziej rozumiem taki wybór i sama również chciałabym mieć możliwość skorzystania z tej opcji w chorobie.

G
Gość

Nikt nie ma prawa osądzać tych, którzy żyją 24 h na dobę w bólu. Widocznie współczesna farmakologia nie mogła sobie poradzić z tego rodzajem bólu.

...
23 października, 19:45, verdi:

''...popełniłabym samobójstwo..."

Eutanazja to jest to samo. Tylko rękami lekarza.

Owszem masz racje to to samo tylko że w warunkach o niego lepszych - no i samobójstwo może się nie udać i Policja by miała ręce pełne roboty w ustalaniu "czy ktoś jej nie pomógł" no i osoby które jej "pomogły" nie muszą się niczego obawiać... Osobiście rozumiem jej postawę, mój dziadek prosił żeby go już nie leczyć i pozwolić mu umrzeć jak był przykuty do łóżka Sam też wolałbym odejść niż się męczyć tak jak on - a poco żeby przez 1,5 roku jeszcze żył otumaniony przez leki a w tym przez rok bez świadomości (wersja optymistyczna) lub świadomym ale niemogącym się porozumieć ze światem zewnętrznym (wersja tak pesymistyczna że mam ciarki jak tylko o tym pomyślę) zdanym na laskę i niełaskę pielęgniarki... - a najgorsze że sam jedyne co mógł zrobić żeby "popełnić samobójstwo to nie przyjmować leków i umierać w męczarni a i wtedy dostał kroplówkę - ale tego ni nazwiesz bestialstwem...

Wróć na i.pl Portal i.pl