Trener polskiej reprezentacji Marek Dragosz zdecydował się na dwie zmiany w wyjściowym ustawieniu. Tym razem w bramce stanął Łukasza Miśkiewicza (w miejsce Igora Woźniaka), a na lewej obronie zagrał Przemysław Fajtanowski (miał jednak pecha, gdyż w 17 min musiał opuścić boisko z powodu kontuzji). Oprócz tego ostatniego w podstawowej „7" wystąpiło jeszcze czterech innych zawodników Wisły Kraków: Kamil Rosiek, Przemysław Świercz, Krystian Kapłon i Kamil Grygiel.
Polska USA: remis do przerwy
W odróżnieniu od poprzednich meczów w fazie pucharowej (1:2 z Brazylią i 0:3 z Anglią), to nasi zawodnicy objęli prowadzenie, i to szybko. W 5 min po dalekim strzale Kapłona amerykański bramkarz Travis Oliva odbił piłkę przed siebie, przejął ją Grygiel i z bliska ulokował w siatce. Ofensywnie ustawiony Kapłon miał potem dwie okazje do podwyższenia wyniku; za pierwszym razem skutecznie jednak interweniowali rywale, a za drugim - z daleka trafił w słupek.
W 20 min po krótko rozegranym rzucie wolnym Nicolai Calabria huknął z prawego skrzydła, doprowadzając do wyrównania. To był jego już ósmy gol w tych MŚ. Na szczęście tym razem „Biało-czerwoni" nie załamali się po straconej bramce. Mieli inicjatywę na boisku, szukając okazji do ponownego objęcia prowadzenia. W 22 min później uderzenie Łastowskiego sparował Oliva. Tuż przed przerwą ten ostatni groźnie uderzył z rzutu wolnego, a Mariusz Adamczyk z woleja strzelił obok słupka.
Polska - USA: skuteczna gra
Po przerwie Polacy kontrolowali sytuację na murawie. Szybko zdobyli gola. W roli głównej wystąpił Łastowski. W 26 min najpierw huknął tuż nad poprzeczkę, a po chwili po błędzie rezerwowego bramkarza USA Thomasa Reffa wykorzystał podanie Adamczyka i celnie uderzył. To była jego czwarta bramka tym turnieju. W rewanżu trzykrotnie w opałach był Miśkiewicz, ale nie dał się pokonać. Obaj rywale długo bezskutecznie szukali okazji do zmiany wyniku. W końcówce meczu w drużynie USA krótko zagrała 18-letnia Jonathan.
Dobrą grę nasi reprezentanci ukoronowali trzecim golem, zdobytym w 2 min doliczonego czasu gry przez Kapłona z rzutu karnego, podyktowanego za faul Reffa na szarżującym Grygielu. To trzecie trafienie wiślaka w tych mistrzostwach. Wszystkie uzyskał ze stałych fragmentów gry: w meczu z Tanzanią (3:0) - z rzutu wolnego, a w spotkaniach z Brazylią i USA - z rzutów karnych. Tylko Łastowski zdobył więcej goli do niego dla naszej reprezentacji w tureckim turnieju.
Polska - USA 3:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Grygiel 5, 1:1 Calabria 20, 2:1 Łastowski 26, 3:1 Kapłon 50+2 karny.
Polska: Miśkiewicz - Rosiek (48 Wrona), Świercz (45 Oleksy), Fajtanowski (17 Mizera, 31 Kożuch) - Łastowski, Kapłon - Grygiel (20 Adamczyk, 38 Grygiel).
Piątkowe mecze
O miejsca 21-24
- Niemcy - Indonezja 0:2
- Urugwaj - Hiszpania 4:2
O miejsca 17-20
- Irak - Francja 1:3
- Irlandia - Liberia 3:6
O miejsca 13-16
- Polska - USA 3:1
- Iran - Meksyk 3:1
O miejsca 9-12
- Argentyna - Kolumbia 4:2 (po dogr.)
- Anglia - Japonia 2:0
O miejsca 5-8
- Maroko - Włochy 3:0
- Brazylia - Tanzania 2:0
Półfinały
- Angola - Haiti 4:2
- Turcja - Uzbekistan 1:0
