PKO Ekstraklasa. Radomiak Radom przystępuje do rundy wiosennej
Nowa runda będzie też prawdziwym testem dla trenera Macieja Kędziorka, który w grudniu poprowadził zespół w trzech meczach, zastępując na tym stanowisku zwolnionego Rumuna Constantin Galcę. Dla 43-letniego szkoleniowca jest to pierwsza samodzielna praca w karierze.
Radomiak był zimą jednym z najbardziej aktywnych polskich klubów na rynku transferowym, przy czym trudno ocenić, czy obecny zespół jest lepszy od tego z jesieni. Na pewno znacznie podreperowano klubowy budżet. Za pół miliona euro do norweskiego Molde FK sprzedano bramkarz Alberta Posiadałę. Do cypryjskiego Arisu Limassol za 300 tysięcy euro przeszedł skrzydłowy Edi Semedo. Finalizowany jest także transfer najlepszego napastnika - zdobywcy ośmiu goli - Pedro Henrique do chińskiego Wuhan Three Towns. W tym przypadku mówi się o kwocie 800 tysięcy euro.
Ponadto z zespołem rozstali się rezerwowy bramkarz Krzysztof Bąkowski, który był wypożyczony z Lecha Poznań i na tej samej zasadzie trafił do Polonii Warszawa. Napastnik Frank Castanada rozwiązał kontrakt i wrócił do ojczystej Kolumbii, gdzie związał się z CD Independiente Santa Fe. Z kolei obrońcy Helderowi Sa skrócono wypożyczenie z portugalskiej Vitorii Guimaraes.
W ich miejsce pozyskano na razie czterech graczy. Posiadałę w bramce ma zastąpić wypożyczony z Legii Warszawa Gabriel Kobylak, który jest postacią dobrze znaną w klubie, gdyż w poprzednim sezonie rozegrał w Radomiaku 29 spotkań. Miejsce Semedo powinien zająć Vagner Dias. 28-letni skrzydłowy jest wychowankiem portugalskiego Gil Vicente, a potem karierę kontynuował w klubach francuskich: St. Etienne, AS Nancy i FC Metz. Sezon 2021/22 spędził w szwajcarskim FC Sion, a ostatnio był zawodnikiem belgijskiego RFC Seraing. Ma w dorobku 10 występów w Reprezentacji Zielonego Przylądka.
Talent z Tottenhamu zawitał do Radomia
Wielkim echem, nie tylko w Polsce, odbiło się wypożyczenie chorwackiego obrońcy Luki Vuskovica. 16-latek jest uznawany za jeden z największych talentów w swojej ojczyźnie. We wrześniu ubiegłego został za 13,8 mln euro wykupiony przez Tottenham Hotspur, ale do chwili ukończenia 18 lat nie może występować na angielskich boiskach. Wobec tego zdecydowano, że zostanie wypożyczony do Radomiaka, gdzie ma większe szanse na grę niż w Hajduku Split, którego jest wychowankiem.
Radomiak, który specjalizuje się w pozyskiwaniu piłkarzy z egzotycznych kierunków, sprowadził z Brazylii pomocnika Guilherme Zimovskiego. 19-latek posiada także polski paszport, co gwarantuje mu status młodzieżowca w ekstraklasie.
"Zieloni" treningi wznowili 9 stycznia, a drugą połowę miesiąca spędzili na obozie w Turcji. W sparingach Radomiak zremisował z Widzewem Łódź 2:2, przegrał z dwoma serbskimi zespołami - 1:3 z FK Novi Pozar i 0:1 z FK Napredak Krusevac, a w ostatnich próbach przed wznowieniem rozgrywek ekstraklasy pokonał Motor Lublin 2:1 i Pilicę Białobrzegi 2:0.

W spotkaniu z pierwszoligowcem z Lublina dwa gole strzelił Leonardo Rocha, co daje nadzieje, że wraca do formy sprzed roku i godnie zastąpi Pedra Henrique.
Radomiak, z dorobkiem 24 punktów, zajmuje 10. miejsce w tabeli i raczej nie grozi mu walka o utrzymanie. Trudno też spodziewać się włączenia do rywalizacji o czołowe lokaty.
W pierwszym ligowym meczu radomianie zmierzą się w sobotę w Krakowie z Cracovią.
(PAP)
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Najciekawsze transfery w ostatnim dniu okienka transferowego...