Prawie wszystkie państwa G20 potępiły rosyjską agresję na Ukrainę. Przeciwne były Rosja i Chiny

OPRAC.:
Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Prawie wszystkie państwa G20 potępiły rosyjską agresję na Ukrainę, a przeciwne były Rosja i Chiny.
Prawie wszystkie państwa G20 potępiły rosyjską agresję na Ukrainę, a przeciwne były Rosja i Chiny. Fot. PAP/EPA/RUSSIAN FOREIGN MINISTRY PRESS SERVICE
Rosyjską agresję przeciwko Ukrainie stanowczo potępili wszyscy członkowie grupy G20, za wyjątkiem Rosji i Chin – podała agencja Reutera, powołując się na władze Indii, które przewodniczyły w czwartek spotkaniu szefów MSZ państw tej grupy w Delhi. W kuluarach miała odbyć się również krótka rozmowa między Sekretarzem Stanu USA Anthonym Blinkenem i szefem rosyjskiego MSZ Siergiejem Ławrowem.

Rozbieżności w sprawie wojny na Ukrainie

Minister spraw zagranicznych Indii Subrahmanyam Jaishankar oświadczył, że pojawiły się „rozbieżności” w kwestii wojny na Ukrainie, które „nie były możliwe do pogodzenia, ponieważ różne strony miały odmienne opinie”.

W wydanym przez Indie dokumencie podsumowującym spotkanie napisano, że wojna na Ukrainie „dodatkowo negatywnie wpłynęła na światową gospodarkę” i była przedmiotem dyskusji ministrów. Zaznaczono, że nie wszyscy uczestnicy zgodzili się z dwoma punktami odnoszącymi się do rosyjskiej inwazji.

Większość członków stanowczo potępiła wojnę na Ukrainie i podkreśliła, że wywołuje ona olbrzymie cierpienie ludzi oraz zwiększa kruchość globalnej gospodarki, hamując wzrost, zwiększając inflację, zakłócając łańcuchy dostaw, wzmagając niepewność w dziedzinie energii i wyżywienia oraz podnosząc ryzyko dla stabilności finansowej – napisano w punkcie trzecim dokumentu.

Czy konflikt da się rozwiązać na drodze dyplomacji?

Zaznaczono jednak, że pojawiły się też „inne opinie i oceny sytuacji oraz sankcji”.

„Zdając sobie sprawę, że G20 nie jest forum do rozwiązywania kwestii bezpieczeństwa, przyznajemy, że kwestie bezpieczeństwa mają znaczące konsekwencje dla globalnej gospodarki” – dodano.

Nie wszyscy uczestnicy zgodzili się również z treścią punktu czwartego, w którym podkreślono konieczność przestrzegania Karty Narodów Zjednoczonych, prawa humanitarnego oraz ochrony cywilów i infrastruktury w czasie konfliktów zbrojnych. Wyrażono w nim również sprzeciw wobec gróźb użycia broni nuklearnej i podkreślono wagę rozwiązywania konfliktów na drodze dyplomacji i dialogu. „Obecna era nie może być erą wojny” – napisano.

Rozmowa Blinkena z Ławrowem

W kuluarach spotkania G20 sekretarz stanu USA Anthony Blinken rozmawiał krótko z szefem rosyjskiego MSZ Siergiejem Ławrowem m.in. na temat Ukrainy. Było to pierwsze spotkanie obu dyplomatów od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji w lutym 2022 roku. Blinken oznajmił Ławrowowi, że USA będą wspierać Ukrainę „tak długo, jak trzeba” – przekazał dziennikarzom urzędnik Departamentu Stanu.

Wcześniej, w trakcie czwartkowego spotkania ministrów G20, Blinken ponowił skierowane do Rosji wezwanie o wycofanie się z Ukrainy, oskarżył też Moskwę o podkopywanie międzynarodowego pokoju i stabilności.

- Niestety, to spotkanie ponownie zostało zmarnowane przez niesprowokowaną i nieuzasadnioną wojnę Rosji przeciwko Ukrainie – powiedział.

Chiny nie potępiły inwazji Rosji na Ukrainę

Władze Chin nie potępiły agresji Rosji, wzbraniają się przed nazywaniem jej inwazją i sprzeciwiają się sankcjom nakładanym na Moskwę. Administracja USA wyrażała ostatnio obawy, że Chiny rozważają przekazywanie uzbrojenia dla rosyjskiej armii, a eksperci Instytutu Badań nad Wojną (ISW) oceniali, że mogą to ułatwić chińsko-białoruskie porozumienia podpisane w środę w czasie wizyty Łukaszenki w Pekinie.

Dyskusje na spotkaniu G20 dotyczyły również narastającej rywalizacji pomiędzy USA a Chinami. Do napięć w dwustronnych stosunkach przyczynił się ostatnio między innymi incydent z zestrzelonym nad USA chińskim balonem, który według władz w Waszyngtonie był częścią szerokiej kampanii szpiegowskiej ChRL, a według Pekinu – zabłąkanym balonem meteorologicznym.

Kolejne ważne spotkanie odbędzie się w piątek

W piątek w Delhi odbędzie się spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw należących do czterostronnego dialogu na rzecz bezpieczeństwa (Quad): USA, Japonii, Indii i Australii. Grupa powstała w 2007 roku w celu przeciwdziałania rosnącym wpływom Chin w regionie Indo-Pacyfiku.

W dokumencie podsumowującym spotkanie ministrów G20 poruszono również inne tematy, jak:

  • wzmacniania multilateralizmu,
  • bezpieczeństwa energetycznego i żywnościowego,
  • zmian klimatu i ochrony bioróżnorodności,
  • globalnego zdrowia,
  • współpracy rozwojowej,
  • nowych technologii,
  • walki z terroryzmem i handlem narkotykami,
  • pomocy humanitarnej,
  • łagodzenia skutków katastrof oraz równouprawnienia płci.
Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

rs

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pisul Maximus
Gdyby naprawdę USA chciało końca wojny to by wyłáczyli w Rosji zdalnie smartfony na androidzie i ios od Apple.

Bez bankowości zbliżeniowej bez internetu bez łączności młodzi ludzie w Moskwie czy Petersbirgu szybko by się przeciwstawili dyktatorowi. Nie ma internetu gospodarka Rosji cofa się do lat 80-tychbtamtego wieku. Tylko co USA przyjdzie z szybkiego końca wojny? Cała Europa się zbroi a kto kupi broń gdy Rosja się podda do koñca marca? Dlatego Baiden będzie jeszcze długo długo podsycał konflikt na Ukrainie gdyby ten przygasał wszystko dla firm zbrojeniowych zlokalizowanych w stanach. Jedno pewne Rosja i tak się rozpadnie.
G
Gość
2 marca, 19:11, Gość:

Amerykanskie agresje i mordestwa G20 nie przszkadza !! Irak okupuja do dzis i okradaja z ropy i gazu ! Europa dzis jest w gruzach !

Lepiej spójrz na swoje ruskie podwórko, gdzie odradza się stalinizm i przeważa bolszewicka narracja.

G
Gość
Amerykanskie agresje i mordestwa G20 nie przszkadza !! Irak okupuja do dzis i okradaja z ropy i gazu ! Europa dzis jest w gruzach !
Wróć na i.pl Portal i.pl