Rosja przerzuci wojska z Syrii i założy bazę w Tobruku? Premier Libii się nie zgadza

Grzegorz Kuczyński
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Premier libijskiego rządu Abdul Hamid Dbeibah powiedział, że nie zgadza się na wprowadzenie do jego kraju jakiegokolwiek rosyjskiego sprzętu wojskowego lub rosyjskich oddziałów pochodzących z Syrii. Ostrzegł, że jako obce siły, będą Rosjanie zwalczani przez jego Rząd Jedności Narodowej, urzędujący w Trypolisie.

SPIS TREŚCI

- Żadna patriotyczna osoba nie akceptuje wkroczenia obcego kraju i narzucania swojej hegemonii, a my nie zaakceptujemy wkroczenia żadnych obcych sił. Każda strona, która wkroczy do Libii bez pozwolenia lub porozumienia, będzie zwalczana, a my nie możemy zaakceptować Libii jako międzynarodowego pola bitwy - powiedział Dbeibah, zapytany przez dziennikarzy o stanowisko jego rządu w sprawie przeniesieia wojsk rosyjskich z Syrii do wschodniej części Libii rządzonej przez generała Chalifę Haftara, stojącego na czele Libijskiej Armii Narodowej (LNA).

Rosjanie z Syrii do Libii?

Rosja po obaleniu reżimu Baszara al-Asada 8 grudnia wysłała z Syrii do baz we wschodniej Libii samoloty transportowe z wyposażeniem obrony przeciwlotniczej, w tym radarami systemów przechwytujących S-400 i S-300, bronią, personelem i innym sprzętem wojskowym. Sam Haftar nigdy nie odniósł się do tych informacji. We wschodniej części Libii od lat stacjonują najemnicy rosyjscy z Grupy Wagnera (obecnie już pod szyldem Korpusu Afrykańskiego), a Rosja zabiega u Haftara o pozwolenie na budowę bazy morskiej w porcie Tobruku przy granicy z Egiptem.

Na początku mijającego tygodnia CNN zacytowała anonimowych urzędników USA, którzy twierdzili, że z syryjskiej bazy Tartus do Libii już przemieszczają się rosyjskie okręty wojenne. Ta przeprowadzka niepokoi przede wszystkim Włochy. - To nie jest dobra rzecz. Rosyjskie okręty i okręty podwodne na Morzu Śródziemnym zawsze budzą obawy, a tym bardziej, jeśli zamiast być oddalone o tysiąc kilometrów, są dwa kroki od nas – skomentował te doniesienia włoski minister obrony Guido Crosetto dziennikowi „La Repubblica”.

Libia podzielona

Libia od obalenia dyktatora Muammara Kadafiego w 2011 r. podzielona jest na dwie części, zachodnią, którą z Trypolisu administruje Rząd Jedności Narodowej i wschodnią zarządzaną nieformalnie z Bengazi przez Haftara.

W lutym 2021 r. w Genewie libijscy przywódcy plemienni i polityczni wybrali Dbeibaha pierwszym od 2014 r. premierem całej Libii. Miał stać na czele rządu tymczasowego do wyborów parlamentarnych, które miały zostać przeprowadzone w grudniu 2021 r., ale po kłótniach zwaśnionych stron zostały odwołane.

źr. PAP

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
20 grudnia, 7:13, Ehh:

,,Żadna patriotyczna osoba nie akceptuje wkroczenia obcego kraju i narzucania swojej hegemonii, a my nie zaakceptujemy wkroczenia żadnych ob[wulgaryzm]h sił"-No popatrz jak ten Libijczyk wygarnal Dudzie.

20 grudnia, 10:21, Donekbober:

Palancie wygarnął Tuskowi tz folgzdojczowi że sprzedaje Niemcom naszą ojczyznę

Za DuDy przybyli tu uciekinierzy z Afghanistanu,destabilatorzy Libi,promotorzy sytuacji ukrainskiej

m
marek.
"Premier libijskiego rządu" którego rządu? Po kolorowanych roz[wulgaryzm]ch, z Libii zostały strzępy i każdy ma swój rząd.
D
Donekbober
20 grudnia, 7:13, Ehh:

,,Żadna patriotyczna osoba nie akceptuje wkroczenia obcego kraju i narzucania swojej hegemonii, a my nie zaakceptujemy wkroczenia żadnych ob[wulgaryzm]h sił"-No popatrz jak ten Libijczyk wygarnal Dudzie.

Palancie wygarnął Tuskowi tz folgzdojczowi że sprzedaje Niemcom naszą ojczyznę

E
Ehh
,,Żadna patriotyczna osoba nie akceptuje wkroczenia obcego kraju i narzucania swojej hegemonii, a my nie zaakceptujemy wkroczenia żadnych ob[wulgaryzm]h sił"-No popatrz jak ten Libijczyk wygarnal Dudzie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl