Ryszard Pietraszewski: Spadek juniorów Śląska to był szok. Trzeba to naprawić (WIDEO)

Cel jest jasny: powrót do Centralnej Ligi Juniorów. Takie zadanie dostał trener Ryszard Pietraszewski, który po trzech latach wraca do akademii Śląska i obejmuje drużynę U19.
- Nie wiemy jeszcze do końca, jak ta drużyna będzie wyglądać. Dużo zawodników po spadku znalazło sobie inne zespoły. Chcemy wzmacniać tę drużynę jakością. Wiadomo, że jakościowi zawodnicy wolą grać w Centralnej Lidze Juniorów. Nie każdy chce tu przyjść - mówi Pietraszewski pytany o kształt zespołu na sezon 2023/24.

Droga do Centralnej Ligi Juniorów będzie dla Śląska dwuetapowa. Najpierw trzeba w pierwszej dwójce zakończyć rywalizację wojewódzką, a potem wygrać ligę makroregionalną, w której będzie po dwóch przedstawicieli województw: dolnośląskiego, śląskiego, opolskiego i lubuskiego.

Pietrszaszewski to doświadczony szkoleniowiec. W 2018 roku z drużyną Śląska do lat 17 dotarł do półfinału mistrzostw Polski. Rok później został wicemistrzem Polski U18. Potem jednak odszedł z klubu.

- Spadek juniorów U19 rzutuje na całą akademię. Niektórzy z tych chłopców nie chcę grać na poziomie ligi wojewódzkiej. Młodsi też pewnie myślą o tym, co będzie za rok. Śląsk powinien być w tej najwyższej lidze, żeby zawodnicy mieli możliwość rozwoju. Dla mnie lekkim szokiem było to, że ten zespół spadł. Trzeba zrobić wszystko, żeby to naprawić - stwierdził w sportowym studio Gazety Wrocławskiej.