Sławomir Cenckiewicz: Po "Resecie" wylał się na mnie ocean hejtu i zła. Ale na końcu i tak zwycięży prawda

Sławomir Cenckiewicz
Sławomir Cenckiewicz
Wideo
od 16 lat
"W naszym interesie leży rzucenie na Zachód magnesu, który będzie do nas należał i który przyciągnie do siebie opiłki żelaza nowych idei i ich wyznawców" - te słowa z "Montażu" Vladimira Volkoffa od trzech dni chodzą mi po głowie, aż postanowiłem przekartkować tę niesamowitą książkę po latach, by je znów odnaleźć...

Po zaledwie pierwszym odcinku #Resetu a nawet wcześniej, bo "Gazeta Wyborcza" i TVN poświęciły mi wiele miejsca publikując od zeszłego tygodnia kłamliwe materiały, wylał się na mnie ocean hejtu i zła. Są groźby kwalifikujące się na postępowania i wyzwiska, jest nienawiść i wola odwetu, są publiczne zapowiedzi zniszczenia formułowane przez byłych ministrów rządu Donalda Tuska, a od dziś jest i rosyjska intryga na Telegramie i choć nieznacząca, i śmieszna w gruncie rzeczy (bo dotyczy przekazania ministrowi Dworczykowi kopii materiałów o jego przodkach w II RP), to tzw. liderzy opinii w Polsce i politycy PO chętnie ją podjęli i budują na niej niestworzone opowieści... Tak nienawidzą, że użyją Rosji jako narzędzia walki! To wszystko wzmaga nienawiść i trwale niszczy debatę publiczną.

Na ulicy gesty solidarności

Ale jest, i o wiele bardziej ciche morze ludzkiego dobra, a po wyjściu na ulice z internetowej bańki gesty solidarności, jak dziś gdzieś w centrum miasta na ulicy i podczas obiadu, kiedy spotkałem nieznanych mi Warszawiaków gotowych wesprzeć dobrym słowem. Dziękuję Wam wszystkim!

Piszę o tym, by wielu z Was, którzy pytają z troski jak się miewam, po prostu uspokoić. Jest wszystko w należytym porządku. Jest praca, jest wykonywanie obowiązków, są studia i lektury, jest poszukiwanie nowych materiałów.

Jest wojna, jest zacięta walka, w której prawda o niedalekiej przeszłości, o błędach polityki polskiej wobec Moskwy, o wpływach rosyjskich a czasem i zwykłej zdradzie wywołuje lęk, nienawiść i uruchamia mechanizmy politycznego odwetu, w którym cynizm złych ludzi każe im wykorzystać do tego często ludzi niezorientowanych a nawet przyzwoitych. Tak być musi! To paradoksalnie w jakimś sensie logiczne..., bo tak funkcjonuje prawdziwy „montaż”.

Cenckiewicz: Nie boję się

Musicie wiedzieć, że mnie to nie zastraszy! Nic nie zatrzyma mnie na tej drodze. Wiedźcie, że się nie boję, że przynajmniej od czasu likwidacji WSI i książki IPN o Wałęsie, znam smak hejtu, wymachiwania hakownią, nienawiści, kłamstwa, obmowy, szturchania bliskich, wyzywania mojej mamy, obrażania rodziny, wyśmiewania mego konserwatyzmu i straszenia tradycjonalizmem katolickim, zastraszenia i stygmatyzacji a rosyjskie macki widziałem na własne oczy...

Robili to w przeszłości (i robią obecnie) często cisami ludzie – politycy, byli premierzy i prezydenci RP, ministrowie, prokurator krajowy, "żywe legendy", szef ABW i jego służby specjalne, SBecy, agenci bezpieki, kursanci KGB i GRU, dzieci partyjnych prominentów z PRL, dziennikarze, ludzie WSI i armia internetowych trolli. To wszystko na nic! Po latach 2007-2015, po okresie ciągania mnie po prokuraturach za książkę o Wałęsie, po zmuszeniu do odejścia z IPN i funkcjonowaniu bez pracy, po latach nękania i inwigilacji operacyjnej przez ABW i SKW w związku z likwidacją WSI i prowokacją „afery marszałkowej”, po sformalizowanej groźbie zabójstwa, po wieloletnich śledztwach i grożeniu aresztem jeszcze w sierpniu 2013 r., wszystko co mnie teraz spotyka nie jest w zasadzie nowe.

I nawet jeśli zastraszą wszystkich naszych gości w filmie #Reset, obdzwonią cały świat, a sojusz pseudochadeków z pseudolewicą w Parlamencie Europejskim uroczyście potępi nasz film, to i tak go Wam pokażemy! W każdy poniedziałek o 21.30 w Telewizji Polskiej! Dla Polski, dla Was, z umiłowania prawdy, z zainteresowania przeszłością.

Jestem historykiem, publicystą i urzędnikiem

Jestem na uboczu politycznych decyzji, bo jestem historykiem, publicystą i urzędnikiem, choć znam wielu polityków, a nawet wielu liderów politycznej sceny, i nie są to jedynie politycy prawicy. Piszę o tym by podkreślić, że cała moja praca i studia nad resetem z Rosją, od wiosny zeszłego roku aż do teraz, nie mają związku z projektami politycznymi o których często słyszymy. Jestem stronnikiem rządu RP, bo jestem konserwatystą, antykomunistą i patriotą. Wiele mnie smuci i rozczarowuje, czemu dawałem nie raz publicznie wyraz, ale dawno wyrastając z młodzieńczego idealizmu porzuciłem doktrynę „wszystko albo nic” na rzecz pozytywistycznej pracy na rzecz zmiany, dzięki czemu mogę wiele dobrego uczynić dla Polski. Nikt nie proponował mi dotychczas wejścia do komisji badającej wpływy rosyjskie. I choć popieram jej powołanie, i ze zrozumieniem odnoszę się do noweli tej ustawy zaproponowanej przez prezydenta RP, to nie toczą się w tej sprawie ze mną jakiekolwiek rozmowy, a ich rzekomy przebieg opisywany w mediach to zwykłe „fake news”. Wielokrotnie zresztą przeze mnie prostowany.

"Projekt Reset" jest moim autorskim pomysłem, zrodzonym z ciekawości przeszłości tak mocno zweryfikowanej po lutym 2022 r. Projektem, którym zaskoczyłem niejednego decydenta i ministra, z którymi potem negocjowałem zasady korzystania z archiwów. Napotkałem na niejeden opór urzędniczy, co tylko zachęca mnie do dalszych poszukiwań. I tak zorientowawszy się przypadkiem, że Michał Rachoń z TVP poszukuje w gruncie rzeczy tych samych materiałów w archiwach, zrodził się pomysł filmu. Ale będzie i książka! O kulisach dyplomacji rządu Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego. Mamy więcej dokumentów, niż jesteśmy w Wam zaprezentować w filmie. Mamy fantastyczny zespół filmowy, montażystów, ekspertów, archiwistów i badaczy. Niesamowitych współpracowników prawdy o resecie z Rosją rozsianych na całym świecie. To często przyjaciele i koledzy. Nasi przeciwnicy i wrogowie zdają sobie z tego sprawę, stąd tak wielki strach i próba wpierw prewencyjnej dyskredytacji, a potem uruchomienie permanentnego „przemysłu pogardy” i unieważnienia naszej pracy.

Na końcu i tak prawda zwycięży, ale nigdy sama, nie w pojedynkę i bez obrony, bo potrzebuje oręża, Waszego wsparcia i aktywności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 54

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
15 czerwca, 15:42, janusz:

Ciekaw jestem, co w roku 2023 oznacza, że jest Pan antykomunistą. Jest Pan przeciwko Korei Północnej, a może Wenezueli? Ok, to bardzo szlachetne, choć słabo wyróżniające. A może nie podobał się Panu PRL? Też ok, tylko czemu jest Pan stronnikiem rządu PIS-u, który mentalnie, gospodarczo i ustrojowo jest najbliżej tego systemu ze wszystkich dotychczasowych rządów w Polsce po 89 r.

I, szczerze, niech Pan nie używa takich sformułowań jak "umiłowanie prawdy", bo takie związki frazeologiczne nie przystoją historykowi.

idź "januszu" do Antify wyjaśnić im, że nie ma już żadnego państwa faszystowskiego, więc ich istnienie jest bez sensu. Wyjaśnij też holenderskim kolesiom twojego lidera w UE, że bredząc o faszystach w Polsce zupełnie się odkleili. Jakoś w tę stronę na co dzień się nie uaktywniasz, co? Wy, pseudointelektualiści antypisowi myślicie, że jakieś wygibasy niby-logiki wystarczą, żeby każdy uznał waszą "prawdę". Niestety dla was, nie każdy jest otumanionym odbiorcą tefałenów. Zbyt dużo ludzi potrafi rozsądnie myśleć, więc takie, pełne hipokryzji i fałszu pseudoargumentacje to tylko do waszych lemingów, nie do nich.

T
Tigro
Veni vidi revelavi. Dziękujemy!!!
U
Ula
Wszystkiego dobrego życzę Panu. Oglądałam wszystkie odcinki
S
Scios@ny
Ciśnij Profesore
S
Sylwester
Tak trzymać Panie Profesorze lewactwo musi wylądować na śmietniku historii.....
Z
Zachęcam
Ludzie ten film to tylko namiastka rosyjskich wpływów.

W dzisiejszych czasach jest ogrom literatury o tej tematyce, wystarczy tylko trochę chęci.

Na początek polecam książkę "KORPORACJA ZABÓJCÓW".

Dodam tylko że jeden z autorów został już zamordowany, a drugiemu jakimś cudem udało się uciec do USA.

Polecam również: "WYSADZIĆ ROSJĘ",

"KIEDY OPADŁY MASKI"

"EUROPEJSKA ZMOWA"

Niech wam da do myślenia fakt, że federacja rosyjska nie należy do wspólnoty UE, ale ma w niej licznych przedstawicieli.
A
Andrzej
Lewacy najbardziej boją się prawdy.
L
Lidia
16 czerwca, 14:38, Silny:

Pan nie tłumaczy, wyjaśnia historii. Pan tworzy ją na potrzebę środowiska, które Pan reprezentuje. Pan nie jest historykiem, Pan jest ideologiem.

16 czerwca, 8:42, Matylda:

Albo dokumenty klamia albo czegos niech roxumiesz

A moze tak konkretnie: co takiego w pracy dr. hab. Slawomira Cenckiewicza pozwala Pani na formulowanie tezy, iz "Pan nie jest historykiem, Pan jest ideologiem"?

L
Lidia
Taka drobna uwaga na wstepie: warszawiak, nie Warszawiak.

Trudno przecenic Panska prace. Prosze ja kontynuowac dla dobra Polski.
M
Matylda
16 czerwca, 14:38, Silny:

Pan nie tłumaczy, wyjaśnia historii. Pan tworzy ją na potrzebę środowiska, które Pan reprezentuje. Pan nie jest historykiem, Pan jest ideologiem.

Albo dokumenty klamia albo czegos niech roxumiesz

M
Matylda
Wielki szacunek dla Panow za prawde
M
Matylda
Zlo jest zawsze glosne I bezczelne Paine C Centkiewiczi Rachon wielki szacunek za pokazanie prawdy moze niektorzy wlacza myslenie
K
KIEDY?
OSĄDZIĆ ZDRAJCÓW POLSKI!!!!!
S
Sławek 1959
Robi pan najlepszą robotę i proszę nie przestawać niech lewactwo wyląduje na śmietniku historii
k
krystyna
Musicie uważać na siebie,ta banda jest zdolna do wszystkiego.
Wróć na i.pl Portal i.pl